Według ambasadora Czech w Kijowie, Czesi rozmawiają z Ukraińcami nt. dostaw broni na Ukrainę. Dyplomata zapewnił też, że rząd w Pradze nie popiera „antyukraińskich” wypowiedzi i stanowiska prezydenta Milosa Zemana.

W wywiadzie dla ukraińskiej „Europejskiej Prawdy” czeski ambasador w Kijowie Radek Matula wyraził przekonanie, że czescy producenci sprzętu wojskowego rozmawiają z Ukraińcami nt. dostaw broni.

Według Matuli, wcześniej linia polityczna Pragi ograniczała możliwość dostarczania Ukrainie broni. Jednak obecnie „otwiera się okazja do współpracy” w kwestii dostaw określonych typów sprzętu wojskowego. W oparciu o standardowy proces licencji eksportowej.

– Od zimy 2014 roku obowiązywał zakaz dostarczania sprzętu i materiałów wojskowych na Ukrainę. Teraz wracamy do standardowej procedury – powiedział Matula. Dyplomata sprecyzował, że oznacza to, iż w każdym przypadku sprawa licencji będzie rozpatrywana oddzielnie.

Czeski ambasador stwierdził, że nie wie czy strona ukraińska aktualnie wykazuje zainteresowanie określonymi typami broni. Wyraził jednak przekonanie, że pewna liczba czeskich firm sektora zbrojeniowego jest już w kontakcie w tej sprawie ze swoimi ukraińskimi odpowiednikami.

Przeczytaj:USA dostarczą Ukrainie nowe rodzaje broni?

Czytaj również: Amerykanie naciskali, żeby Polska nieoficjalnie dostarczała ciężką broń Ukrainie

Matula podkreślił, że współpraca resortów obrony obu krajów koncentruje się m.in. na szkoleniu specjalistów i wymianie doświadczeń na polu reform wojska.

Przeczytaj: John Mearsheimer: Nie dozbrajajcie Ukrainy

Rząd w Pradze nie zgadza się z prezydentem ws. Ukrainy

Ambasador odniósł się również do wcześniejszych wypowiedzi prezydenta Czech Milosza Zemana, które określono mianem „antyukraińskich”. Rok temu przyznał on w jednym z wywiadów, że przyłączenie Krymu do Ukrainy dokonane przez Nikitę Chruszczowa było błędem. Zeman nazwał decyzję, radzieckiego przywódcy z 1954 roku „niewybaczalne głupstwem”. Według czeskiego prezydenta „wielu światowych polityków podziela tę opinię„, jednak nie powiedział o których politykach myślał. Zeman dodał jednocześnie że przyłączenie półwyspu krymskiego do Rosji było pogwałceniem międzynarodowych umów, które gwarantowały Ukrainie nienaruszalność terytorialną.

W rozmowie z „Europejską Prawdą” Matula zaznaczył, że czeski rząd nie popiera stanowiska prezydenta w tej kwestii. Przyznał, że w Czechach, „jak w większości krajów”, wśród organów władzy nie ma jednolitego poglądu na świat. – Nie ma jednak wątpliwości, że czeski rząd, który odpowiada za koncepcję polityki zagranicznej kraju, jest zainteresowany dobrymi relacjami z Ukrainą – powiedział dyplomata. Zapewnił również, że rząd Czech popiera suwerenność, niepodległość i integralność terytorialną Ukrainy, nie uznaje aneksji Krymu i nie popiera stanowiska Zemana w kwestii złagodzenia sankcji nałożonych na Rosję. Jak dodał – również wówczas, jeśli dojdzie do ustabilizowania sytuacji w Donbasie, ale bez zwrotu Krymu Kijowowi.

Eurointegration.com.ua / Unian / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply