Czechy przyjęły do tej pory 270 tys. uchodźców z Ukrainy, jednak władze państwa ostrzegają, że ich możliwości się wyczerpują.

W czwartek czeski premier Peter Fiala oświadczył, że Czechy nie mogą już przyjmować więcej uchodźców z Ukrainy. Jak zaznaczył, jego kraj przyjął już 270 tys. ukraińskich obywateli, ale kolejnych już przyjąć nie zdoła. Liczba mieszkańców Czech to ponad 10 mln osób.

„Powinniśmy zrozumieć, że osiągamy granicę tego, ilu możemy przyjąć bez większych trudności” – powiedział Fiala.

Wcześniej czeski parlament uchwalił prawo, zgodnie z którym ukraińskim uchodźcom przyznano wsparcie finansowe w wysokości 200 euro na miesiąc. Z kolei ludziom, którzy biorą uchodźców do swoich domów, państwo ma wypłacać po 120 euro miesięcznie na każdego przyjętego.

Według danych strony ukraińskiej, w ciągu trzech tygodni od początku rosyjskiej inwazji z Ukrainy wyjechały już 3 mln ludzi.

Przeczytaj: Konfederacja: tak dla pomocy, nie dla przywilejów dla uchodźców [+VIDEO]

CZYTAJ TAKŻE: Ambasador Ukrainy domaga się zmian w polskim systemie oświatowym

Jak szacował ostatnio wiceszef MSWiA, Paweł Szefernaker, znaczna większość uchodźców z Ukrainy nie jedzie dalej i zostaje w Polsce. Jego zdaniem, to około 1,5 mln ludzi. Według danych z czwartku rano, do Polski wjechało już 1,97 mln uchodźców.

Przeczytaj: Świadczenia i wsparcie dla uchodźców z Ukrainy mogą sięgać dziesiątek miliardów

Dodajmy, że Czechy przyjęły ukraińskich uchodźców w liczbie odpowiadającej 2,5 proc. ludności kraju. W przypadku Polski odsetek ten wynosi już dwa razy więcej, tj. w przybliżeniu trochę ponad 5 procent, jeśli chodzi o osoby, które wjechały do naszego kraju. Biorąc pod uwagę szacunki wiceministra Szefernakera, to około 4 procent. Napływ uchodźców do Polski cały czas trwa.

Unian / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply