Szef mazowieckiego SLD Włodzimierz Czarzasty wygrał w pierwszej turze wyborów na szefa SLD. Druga tura odbędzie się 23 stycznia.

Jak nieoficjalnie wiadomo Włodzimierz Czarzasty wygrał pierwszą turę z liczbą 5 tys. głosów zaś drugie miejsce zajął Jerzy Wenderlich z wynikiem 3 tys. głosów. Trzecie miejsce przypadło sekretarzowi partii Krzysztofowi Gawkowskiemu.
Wybory odbyły się w 380 komisjach, a wzięło w nich udział kilkanaście tysięcy członków Sojuszy Lewicy Demokratycznej.
Dotychczasowy szef SLD Leszek Miller decyzję o rezygnacji z kandydowania na przewodniczącego ogłosił w czerwcu na radzie krajowej partii, tuż po wyborach w których kandydatka partii Magdalena Ogórek otrzymała 2,38% głosów.

pap.pl/ kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. krok
    krok :

    W SLD jest jeden duży problem z kandydatami na szefów. Można wybrać aferzystę, albo innego aferzystę. SLD z AWSem zapoczątkowało erę przestępstw gospodarczych i bogacenia się na szeroką skalę w nowożytnej Polsce. Pamiętam jak członek mojej rodziny jeździł do Warszawy z łapówkami, żeby nie robili autostrady a2, bo na starej tzw. trójce miał swój interes wraz z innymi. Składali się wszyscy mający interes na starej lub drodze, mechanicy, bary,”krasnalowcy”, itd.. Udawało się to do czasu, kiedy Kulczyk położył SLD grubszą kasę i wybudował A2. Kasę brali tzw. baronowie SLD przez podstawionych swoich ludzi. Zresztą branie kasy na małych firemkach się nie skończyło, Kulczyk jak wiadomo żeby zdobyć budowę A2 musiał frycowe też uiścić. Nie wiem czy dalej, ale jak mówiły ówczesne media, Kwaśniewskiemu po jego kadencji płacił ok. 50 tys miesięcznie. Więc w SLD nie ma kogo wybierać, żeby nie był w coś umoczony.