Bojownicy ukraińskiego batalionu ochotniczego Ajdar (podniesionego niedawno do rangi pułku) ponieśli ciężkie straty w walkach z separatystami. Informuje o tym związany z rebeliantami portal RusVesna.su.

Zniszczona została kolumna “ajdarowców”. Wśród strat materialnych jest pojazd z bronią oraz samochody osłaniające kolumnę.

Podczas próby wydostania się z okrążenia zginęło 20 bojowników, dwóch zostało wziętych do niewoli – twierdzą separatyści.

rusvesna.su/Kresy.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

      • lokis1271
        lokis1271 :

        Szanowny Panie Tagore!
        O ile dobrze zrozumiałem zeznania jeńców z batalionu “Aidar”, próbowali uciec z miejscowości Metalist, z okrążenia pod Amwrosijewką (ok. 40 km na południowy-wschód od Doniecka). To raczej głębokie tyły Republiki Donieckiej. Proszę zwrócić uwagę, że atak przeprowadziły oddziały Ługańskiej Republiki Ludowej, co oznacza, że istotnie obie separatystyczne republiki scaliły swoje siły zbrojne.
        Pozdrawiam
        Lokis

  1. piterek
    piterek :

    Takie są działania partyzanckie- atakujesz słabe i najbardziej wrażliwe punkty napastnika, a takie są zawsze punkty zaopatrzenia 😉 Pozbawiając przeciwnika amunicji, żywności, paliwa czy uzbrojenia obniżasz i jego morale i zdolność do długotrwałego oporu 😉
    Następnie spokojnie możesz zaatakować główne siły, okrążyć je i dążyć do wyczerpania i kapitulacji wroga 🙂

  2. zeus
    zeus :

    To jest stary film…jak wynika z rozmowy na końcu,pytania o Metalist…a więc gdy Metalist był jeszcze częsciowo zajęty przez Ukraińców…czyli z sierpnia,najpóźniej poczatek września,bo wtedy tam mogły być jeszcze jakieś ukraińskie niedoibitki. A najprawdopodobniej jest to film nakręcony przypadkiem dokładnie w dniu wejścia w życie rozejmu…dosłownie pół godziny przed rozejmem.Był taki motyw,gdy powstańcy,ich pododdział ochraniał grupę dziennikarzy T.V.,którzy nakrecali film o Donbasie i podczas kręcenia niespodziewanie natknęli się na próbująca się przedrzeć grupę z batalionu Ajdar. Przedzierający się Ukraincy juz wcześniej oberwali przy równoległej leśnej drodze,zostali kompletnie rozbici,a ich część,przedzierając się nadal trafiła przypadkowo na grupę powstańców ochraniajaca dziennikarzy…to było swego czasu dość dokładnie opisywane,z makabrycznymi zdjęciami,a tu mamy film z tego zajscia…fragment,bo widziałem inne ujęcia. To nie była pułapka…po prostu dziennikarze mieli farta.Po pierwsze,ze sami nie zginęli,a po drugie trafili przypadkiem w samo centrum zdarzeń,praktycznie na żywo i z bliska.