Nowe dane satelitarne pokazują skalę i tempo chińskich inwestycji na Morzu Południowochińskim. Kolejne urządzenia powstają na rafach Hughes Reef w rejonie Wysp Spratly. Powierzchnia jednej z „wysp” wzrosła niemal 200-krotnie.
Duża aktywność Chin obserwowana jest w rejonie raf Johnson South, Gaven, a także po raz pierwszy w rejonie rafy Hughes Reef. Jedną z metod śledzenia tych działań, poza zdjęciami satelitarnymi, jest analiza przemieszczania się chińskiej pogłębiarki Tian Jing Hao, która bierze udział w pracach konstrukcyjnych.
Najbardziej spektakularny przykład to Hughes Reef. W 2004 roku zbudowano tam platformę o powierzchni zaledwie 380 metrów kwadratowych. Według fotografii z 24 stycznia 2015 roku, obecnie jest to potężna sztuczna wyspa o powierzchni 75,000 metrów kwadratowych. Pierwotna platforma nadal znajduje się na miejscu.
Podobną skalę inwestycji zaobserwowano w rejonie Johnson South Reef, około 30 km na południowy zachód od Hughes Reef, a także na Gaven Reef. Konstrukcje w oby przypadkach sa bardzo podobne. Składają się z neutralnego, prostokątnego budynku z wieżami przeciwlotniczymi w narożnikach. Pokazuje to, że Chińczycy wypracowali pewien standard działania i projektowania kluczowych urządzeń, które następnie są powtarzane na nowych wyspach.
Zobacz i dowiedz się więcej: Spór o chińskie sztuczne wyspy [+FOTO]
Czytaj także: Cztery amerykańskie okręty walki przybrzeżnej niebawem w Singapurze [+FOTO]
Gaven Reefs. Kolejne zdjęcia pokazujące rozbudowę chińskiej sztucznej wyspy. Fot. janes.com
Skala prac na Johson South Reef. Fot. janes.com
Lokalizacja spornego obszaru Spratly Islands. Fot. cbholganzablog.wordpress.com
Janes.com / Kresy.pl
A mogliby walnąć na przykład Park Jurajski?