Władze Rosji prawdopodobnie utrzymują otwartą możliwość kolejnej tury powołań rezerwistów w ramach “częściowej mobilizacji” na wojnę z Ukrainą – uważa brytyjski wywiad.

W poniedziałkowej aktualizacji wywiadowczej wskazano, że 22 stycznia media podały, iż rosyjska straż graniczna uniemożliwiła opuszczenie Rosji mającym podwójne obywatelstwo kirgiskim imigrantom zarobkowym. Poinformowano ich, że ich nazwiska znajdują się na listach mobilizacyjnych.

Zobacz także: Departament Stanu USA: czołgi Abrams nie dotrą na Ukrainę przed wiosenną ofensywą

Z kolei 23 stycznia rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że dekret o “częściowej mobilizacji” pozostaje w mocy, ponieważ nadal jest niezbędny dla wsparcia działań sił zbrojnych. “Obserwatorzy zastanawiali się, dlaczego środek ten nie został formalnie uchylony” – czytamy.

“Rosyjskie przywództwo najprawdopodobniej nadal poszukuje sposobów, aby zapewnić dużą liczbę personelu niezbędnego do przeprowadzenia jakiejkolwiek przyszłej dużej ofensywy na Ukrainie, przy jednoczesnym zminimalizowaniu wewnętrznego sprzeciwu” – podkreśla brytyjski resort obrony.

Jak informowaliśmy, amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) podał w ubiegłym tygodniu, że Rosja przygotowuje się do przeprowadzenia w nadchodzących miesiącach na Ukrainie zdecydowanej operacji wojskowej. Podkreślono, że ukraiński wywiad wojskowy HUR ma taką samą ocenę sytuacji.

Zobacz także: USA radzą Ukraińcom, by wstrzymali się ze swoją dużą ofensywą

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply