Brytyjska fregata HMS Richmond, płynąc w kierunku Wietnamu, przeszła przez Cieśninę Tajwańską. To nietypowe dla Brytyjczyków działanie zostało skrytykowane przez Chiny.

W poniedziałek brytyjska fregata Typu 23 HMS Richmond, wchodząca w skład grupy lotniskowca Queen Elizabeth, w drodze do Wietnamu na spotkanie z okrętami wietnamskiej marynarki wojennej przepłynęła przez Cieśninę Tajwańską.

Wcześniej jednostka ta operowała wraz z sojusznikami na Morzu Wschodniochińskim. Według strony brytyjskiej, HMS Richmond pomagał w egzekwowaniu sankcji nałożonych na Koreę Północną w związku z prowadzonym przez tamtejsze władze programem rakietowym. Jak podano, okręt miał odkryć dowody na to, że północnokoreańskie statki „najwyraźniej łamią sankcje ONZ”.

Wydarzenie to nie było typowe, bo choć jednostki marynarki wojennej USA stosunkowo regularnie pojawiają się w rejonach spornych, uważanych przez Chiny za swoją strefę wpływów i działania, to jednak sojusznicy Amerykanów, w tym Brytyjczycy, jak dotąd wykazywali się większą rezerwą. Ostatni taki przypadek w przypadku okrętu US Navy miał miejsce w połowie września i był dziewiątym w tym roku.

Chińczycy wyrazili oburzenie w związku z działaniami brytyjskiego okrętu wojennego. Chińscy wojskowi zarzucili Wielkiej Brytanii posiadanie „mentalności oportunistycznej” i chęć „podważenia stabilności Cieśniny Tajwańskiej”, a także zachowanie „skrywające złe intencje”.

Strona chińska podała, że brytyjska fregata była śledzona przez chińskie jednostki nawodne i powietrzne. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że siły chińskie utrzymują wysoki poziom czujności i są gotowe do zdecydowanego przeciwstawienia się wszelkim zagrożeniom i prowokacjom.

Władze Chin regularnie potępiają sytuacje, gdy amerykańskie okręty wojenne przepływają przez Cieśninę Tajwańską, oddzielającą ich terytorium kontynentalne od Tajwanu, który Pekin uważa za zbuntowaną prowincję.

Brytyjska marynarka wojenna, Royal Navy, pozostaje aktywna w regionie Indo-Pacyfiku od lata tego roku, gdy dotarła tam grupa uderzeniowa lotniskowca HMS Queen Elizabeth. Okręty wchodzące w skład tego zgrupowania zawinęły do portów m.in. na Guam i w Japonii, a także prowadziły liczne ćwiczenia wspólnie z jednostkami japońskimi i amerykańskimi, a także południowokoreańskimi.

Serwis „South China Morning Post” z chińskiego Hongkongu zwraca uwagę, że przepłynięcie cieśniny przez brytyjską fregatę nastąpiło niespełna dwa tygodnie po tym, jak Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Australia ogłosiły powołanie sojuszu Aukus. Według analityków cytowanych przez SCMP trasa, jaką obrała w drodze do Wietnamu grupa uderzeniowa lotniskowca HMS Queen Elizabeth jest widocznym sygnałem ze strony Brytyjczyków o ich zaangażowaniu na rzecz polityki amerykańskiej w regionie.

Jak pisaliśmy, o wysłaniu na Pacyfik grupy okrętów na czele z lotniskowcem „Queen Elizabeth” Brytyjczycy poinformowali w kwietniu br. To największa grupa okrętów Królewskiej Marynarki Wojennej, która ma zostać rozmieszczona na arenie międzynarodowej od czasu wojny o Falklandy w 1982 r. Brytyjczycy chcą zwiększyć swoją obecność w regionie. Okręty wyruszyły w drogę w maju, po postojach w Singapurze i Korei Południowej dotarły do Japonii. Doniesienia medialne, sugerujące, że Wielka Brytania jest gotowa do wysłania na Daleki Wschód lotniskowca HMS Queen Elisabeth, który miałby tam brać udział w ograniczaniu chińskiej aktywności w tym regionie, pojawiły się już w lipcu ubiegłego roku.

Zobacz także: Wielka Brytania tworzy własną grupę uderzeniową lotniskowca [+FOTO]

Na pokładzie lotniskowca znajduje się osiem francuskich odrzutowców, a także 10 samolotów F-35. Towarzyszy mu sześć okrętów Royal Navy, okręt podwodny uzbrojony w pociski manewrujące Tomahawk, 14 śmigłowców morskich oraz kompania Royal Marines. W skład grupy wejdzie także atomowy okręt podwodny klasy Astute. Brytyjskim okrętom towarzyszą też jednostki amerykańskie i holenderskie: amerykański niszczyciel typu Arleigh Burke USS The Sullivans i holenderska fregata HNLMS Evertse.

Ponadto, w lipcu br. Brytyjczycy ogłosili, że dwa brytyjskie patrolowce będą na stałe stacjonować w regionie Indo-Pacyfiku.

stripes.com / scmp.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply