Urzędniczka na reprywatyzacji dorobiła się ponad 38 mln zł. Nie wpisała posiadanych nieruchomości do oświadczenia majątkowego za co prokuratura postawiła jej zarzuty. Mimo to walczy o kolejne gigantyczne odszkodowania.

Marzena K., urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości, która na tzw. aferze reprywatyzacyjnej dorobiła się majątku w wysokości 38 mln zł,. prokuratura postawiła jej cztery zarzuty popełnia przestępstwz ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Do ich popełnienia doszło w latach 2012–2015. Kobieta domaga siękolejnych, gigantycznych odszkodowań od miasta stołecznego Warszawy.

Marzena K. dzięki reprywatyzacji dorobiła się majątku w wysokości około 38 milionów złotych, którego nie wpisała do oświadczenia majątkowego. Jest m.in. właścicielka słynnej działki przy Pałacu Kultury, czyli przedwojennym adresie Chmielna 70. K. jest siostrą Roberta Nowaczyka, adwokata specjalizującego się w odzyskiwaniu nieruchomości. Pracowała w ministerstwie od lat 90-tych. We wrześniu podała się do dymisji, po czym złożyła w prokuraturze donos na samą siebie.

Była urzędniczka domaga się 34 mln 811 tys. 596 zł odszkodowania od miasta stołecznego Warszawy. Marzena K. wytoczyła cztery procesy cywilne, związanych z trzema nieruchomościami w stolicy.

Pierwszy proces rusza 29 listopada. Jak informuje tvnwarszawa.tvn24.pl, w pierwszym procesie, Marzena K. żąda 15 mln 145 tys. 600 zł odszkodowania za sprzedane 31 lokali mieszkalnych przy ul. Puławskiej 1A.

kresy.pl/ telewizjarepublika.pl/ tvn24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply