Ukraińskie władze jeszcze ściślej zaciągnęły pętlę blokady komunikacyjnej wokół obszarów opanowanych przez donbaskich separatystów. Z dniem dzisiejszym objęła ona także transport autobusowy.
Służba prasowa Państwowej Inspekcja Ukrainy ds. Transportu Naziemnego ogłosiła dziś, że z dniem 6 stycznia wstrzymane zostają wszelkie kursy autobusów w kierunku miejscowości położonych w strefie “operacji antyterrorystycznej” jak w nomenklaturze kijowskich władz określa się tereny pod kontrolą nieuznawanych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Ukraiński urząd tłumaczy swoją decyzję “zagrożeniem dla życia i zdrowia studentów” choć decyzję podjął po wielu miesiącach konfliktu zbrojnego, w sytuacji gdy akurat zaczyna on przechodzić w stan zawieszenia broni.
Jeszcze 25 stycznia wstrzymano ruch wszystkich pociągów pasażerskich na terytoria zajęte przez separatystów. Blokada komunikacyjna łączy się z blokadą dostaw towarów, świadczeń emerytalnych, bankowości elektronicznej.
unian.net/kresy.pl
Rezuny się boją, kadra bez odpowiedniego przeszkolenia i wiecznie pijana strąciła już samolot, w autobus też trafić mogą. A bajki o tym, że to separatyści już powoli nie przechodzą. Europa zaczyna dostrzegać faktyczny stan sytuacji. Gdyby nie USA już dawno ten bandycki kraj byłby odizolowany od reszty świata.
skończyła im się ropa! a geobelssowska propaganda nazywa to blokadą komunikacyjną!
Byle co jesz i byle co pie….sz…
amstaf buda burku
blokują, bo jakie mają wyjście – coraz więcej dywersantów siejących bombami terror przenika – po drugie – chyba już się po cichu pogodzili z utrata tych terenów, więc pozostanie “wytyczyć” granice i zrobić przejścia – ale to chyba zwycięstwo separów – jak mi się wydaje.