W kijowskim Sądzie Apelacyjnym nieznany osobnik zaatakował Michaiła Dobkina – byłego polityka Partii Regionów i krytyka ruchu protestacyjnego Majdanu.
Dobkin pojawił się w sądzie w związku z postępowaniem przeciw byłej minister sprawiedliwości Jelenie Łukasz, którą oskarżono, jak to ujęła rzeczniczka Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, o “przestępstwa przeciw Majdanowi”. Sąd Apelacyjny zdecydował o podtrzymaniu wobec niej środka zapobiegawczego w postaci aresztu domowego, ale zmniejszył kwotę kaucji z ponad 5 milion hrywien do 2,5 milionów.
Na sali obecny był także Dobkin, były parlamentarzysta, mer Charkowa i gubernator obwodu charkowskiego, który został odwołany po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowicza. Dobkin należał do zdecydowanych krytyków Majdanu i właśnie to wywołało agresję nieznanego osobnika. Krzyczał on do Dobkina aby klękał i prosił o wybaczenie. W końcu doszło do wymiany ciosów, przerwanych dopiero przez interwencję czterech policjantów.
pravda.com.ua/kresy.pl
Lepsze, to niż mordy polityczne.
Niech się wybijają nawzajem. Mniej będzie zagrażało racji stanu mojego narodu ibezpieczeństwu obywateli. UPAdlina świetnie stwierdził jaki upainiec jest dobry 😉