Prezydent USA Joe Biden pogratulował prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Podkreślił, że spodziewa się “dalszej współpracy, jako sojusznicy w NATO”.
W niedzielnym wpisie na Twitterze amerykański prezydent pogratulował Erdoganowi zwycięstwa w wyborach. Wskazał, że spodziewa się “dalszej współpracy, jako sojusznicy w NATO, w sprawach bilateralnych i wyzwaniach globalnych”.
Congratulations to President Recep Tayyip Erdogan of Türkiye on his re-election.
I look forward to continuing to work together as NATO Allies on bilateral issues and shared global challenges.
— President Biden (@POTUS) May 28, 2023
Agencja Reuters podkreśla, że położenie nacisku przez Bidena w sprawie NATO odzwierciedla priorytetowe traktowanie przez Waszyngton przyjęcia do Sojuszu Szwecji przed szczytem przywódców państw NATO w Wilnie w połowie lipca.
W niedzielę wieczorem przewodniczący tureckiej Wysokiej Komisji Wyborczej Ahmet Yener poinformował, że urzędujący prezydent Recep Tayyip Erdogan zwyciężył w drugiej turze wyborów prezydenckich w Turcji.
W niedziele w Turcji odbyła się druga tura głosowania w wyborach prezydenckich. Urzędujący prezydent Recep Tayyip Erdogan, przewodniczący Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), zmierzył się z kandydatem opozycji Kemalem Kilicdaroglu.
Po otwarciu 99,43 proc. urn wyborczych ogłoszono, że Erdogan zdobył 52,14 proc. głosów. Rywal Erdogana, kandydat opozycji Kemal Kilicdarogl, zdobył 47,86 proc.
Zwycięstwa pogratulowali Erdoganowi także m.in.: przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, prezydent Izraela Jicchak Herzog oraz prezydent Rosji Władimir Putin.
W pierwszej turze wyborów, która odbyła się 14 maja, Erdogan pokonał Kemalu Kilicdaroglu popieranego przez sześć partii lewicowo-liberalnej opozycji w stosunku 49 do 44 proc. Sinan Ogan, który zajął trzecie miejsce w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Turcji, otwarcie poparł urzędującego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
reuters.com / Kresy.pl
“Agencja Reuters podkreśla, że położenie nacisku przez Bidena w sprawie NATO odzwierciedla priorytetowe traktowanie przez Waszyngton przyjęcia do Sojuszu Szwecji przed szczytem przywódców państw NATO w Wilnie w połowie lipca.” – tym bardziej będzie to traktowane przez Erdo jako rzecz która może czekać latami i to pomimo opowiadań naszych “ekspertów” o “środkach nacisku” jakimi rzekomo Waszyngton dysponuje wobec Ankary. Erdo nie ugnie się przed amerykańskim szantażem sprawą sprzedaży F-16.