Największy opozycyjny miński dziennik “Narodnaja Wola” twierdzi, że białoruskie władze i państwowe media “lubią polityka Andrzeja Leppera”. Gazeta pisze nieco ironicznie, że “po prostu nie mogą żyć bez niego i dlatego często zapraszają do Mińska”.

“Narodnaja Wola” pisze, że niedawno Lepper został zaproszony do udziału w programie białoruskiej telewizji ONT poświęconemu polsko-białoruskim stosunkom. Podkreśla, że polski polityk powiedział w programie “to czego od niego oczekiwano”.

“Narodnaja Wola” w obszernym artykule przypomina karierę polityczną Andrzeja Leppera, w tym wszystkie głośne jego sprawy sądowe. Stwierdza, że jeśli białoruska telewizja chciała usłyszeć “prawdziwy głos Polski” o stosunkach z Białorusią, to dlaczego nie zaproszono do udziału w programie polityków wiodących polskich partii: Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej. “Ale pewnie cel audycji był inny. Autorzy chcieli udowodnić, że raj na ziemi jest na Białorusi. I zapraszali tych którzy to potwierdzą”- konkluduje opozycyjna białoruska gazeta.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply