Białoruś w oczekiwaniu na Nobla dla Bialackiego

Na Białorusi piątek to drugi dzień oczekiwań i nadziei na nagrodę Nobla. Wczoraj /w czwartek/ miejscowe opozycyjne elity spodziewały się, że białoruska pisarka Swiatłana Aleksijewicz otrzyma literackiego Nobla. Dziś już z mniejszymi nadziejami czekają na pokojowego Nobla dla Alesia Bialackiego – więźnia politycznego i dyrektora zamkniętego przez władze Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”.

Walancin Stefanowicz – bliski współpracownik Bialackiego – powiedział Polskiemu Radiu, że ze spokojem podchodzi do ogłoszenia tegorocznego laureata pokojowej nagrody Nobla. Przyznaje, że w roku ubiegłym nadzieje na pokojową nagrodę Nobla dla Bialackiego były większe. „Dla mnie teraz jest rzeczą najważniejszą zobaczyć Alesia na wolności razem z nami. To będzie najlepsza dla mnie nagroda” – mówi Stefanowicz.
Aleś Bialacki już po raz 4. jest nominowany do pokojowej nagrody Nobla. Kwestiami praw człowieka zajmuje się od kilkunastu lat. W 2011 roku został skazany na 4 i pół roku pozbawienia wolności. Sąd w Mińsku uznał go za winnego niezapłacenia podatków od pieniędzy otrzymanych na konta w zagranicznych bankach. Jego uwolnienia domaga się białoruska opozycja i Zachód.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply