Białoruscy obrońcy praw człowieka chcą wypuszczenia na wolność skazanego dziś na 18 miesięcy pobytu w kolonii karnej studenta. Sąd w Witebsku uznał, że 23-letni Andrej Hajdukou próbował nawiązać kontakt z pracownikami obcych służb. Sąd w działalności Hajdukoua nie dopatrzył się przy tym znamion zdrady ojczyzny.

Tymczasem białoruscy obrońcy praw człowieka uznali Hajdukoua za więźnia politycznego i domagają się wypuszczenia go na wolność. Białoruski Komitet Helsiński i niezarejestrowane Centrum Obrony Praw Człowieka ”Wiasna” we wspólnym oświadczeniu napisały, że wyrok jest bezpodstawny i politycznie motywowany gdyż „w znacznym stopniu ma służyć zwiększeniu roli KGB w państwie metodami nie do przyjęcia w demokratycznym kraju”.
Z kolei rządowa agencja prasowa „Biełta” napisała, że „ KGB przerwało bezprawną działalność obywatela Białorusi który zajmował się na polecenie obcego wywiadu zbieraniem i przekazywaniem informacji o charakterze politycznym i gospodarczym”.
Niezależne białoruskie media zwracają uwagę, że proces studenta był zamknięty. Widzów wpuszczono jedynie na ogłoszenie wyroku. Nadal więc niewiele wiadomo co tak naprawdę zrobił Hajdukou.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply