Białoruś: rządowe media bronią wyborów

Białoruskie media nie przestają komentować niedzielnych wyborów parlamentarnych. Państwowe gazety, kanały telewizyjne i rozgłośnie radiowe – wbrew opiniom wygłaszanym przez niezależnych obserwatorów – dowodzą, że głosowanie było demokratyczne.

W największej gazecie „Sowietskaja Biełorussija” czytamy, że wybory były spokojne i przyniosły oczekiwane rezultaty – parlament został wybrany. Komentator gazety zwraca uwagę na wysoką frekwencję wynoszącą ponad 74 procent. „Wyborca jak widać swoją misję obywatelską potraktował odpowiedzialnie” – czytamy w dzienniku będącym pod kontrolą administracji prezydenta.
Z kolei dziennikarz opozycyjnej gazety „Narodnaja Wola” zwraca uwagę, że w nowym parlamencie prawdopodobnie nie będzie ani jednego przedstawiciela opozycji. Komentator, także opozycyjnego, tygodnika „Nasza Niwa” na portalu internetowym dziwi się wczorajszemu reportażowi w telewizji Euronews. Europejski kanał informacyjny odbierany na Białorusi w kablówce w rosyjskiej wersji językowej twierdził między innymi, że „obserwatorzy OBWE ogólnie rzecz biorąc uznali wybory za uczciwe i przejrzyste”. W tygodniku czytamy, że w rzeczywistości obserwatorzy OBWE na konferencji prasowej w Mińsku mówili, że białoruskie wybory nie były wolne i bezstronne.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply