Dziennik “Rzeczpospolita” twierdzi, że ministrem obrony zamiast Jarosława Gowina może zostać Antoni Macierewicz.

Tymczasem w czasie kampanii wyborczej ogłoszona przez PiS kandydatem na premiera publicznie zapowiedziała, że ministrem obrony w jej gabinecie będzie właśnie Gowin i była to jedyna jej zapowiedź o charakerze personalnym. Jednak prezes partii, rządzący nią niepodzielnie Jarosław Kaczyński zamierza umieścić w rządzie kilku polityków, których “Rzeczpospolita” określa mianem “jastrzębi”, a którzy w czasie kampanii wyborczej zostali wycofani do drugiego szeregu. Wśród nich jest właśnie Antoni Macierewicz. Dość wspomnieć, że Szydło ogłosiła Gowina swoim kandydatem na szefa resortu oborny właśnie wtedy gdy konkurenci z lubością zaczęli jej partii wypominać postać Macierewicza.

Z kolei ministrem spraw zagranicznych ma zostać Witold Waszczykowski znany ze skrjanego proamerykanizmu, przejawiającego się zresztą w popieraniu i identyfikowaniu interesów Polski z najbardziej radykalnym elementem wśród amerykańskiej elity, nawiązującym do dziedzictwa nurtu neokonserwatyzmu. To właśnie neokonserwatyści byli motorem agresji na Irak w 2003 r., która doprowadziła do tak fatalnych skutków geopolitycznych.

Według “Rzeczpospolitej” w rządzie ma znaleźć się także Zbigniew Ziobro. Dziennik cytuje też udzielane anonimowo wypowiedzi polityków PiS, że Kaczyński “traktuje rząd Szydło jak zderzak, który za kilka miesięcy będzie można wymienić”.

rp.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply