Sekretarz stanu USA John Keryy twierdzi, że w czasie rozmów z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem osiągnięte zostało wstępne porozumienia w sprawie Syrii.
Kerry mówił, że omawiał z Ławrowem kwestie konfliktu syryjskiego dziś rano. “Wyraził nadzieję”, że na podstawie przeprowadzonych przez szefów dyplomacji rozmów prezydenci Baracka Obama i Władimir Putin “w najbliższych dniach” przeprowadzą bezpośrednie negocjacje. To właśnie przywódcy USA i Rosji mają utorować drogę do efektywnego zawieszenia broni na terytorium kraju, w którym rosyjskie siły zbrojne wspierają legalne władze, a Waszyngton zbroi i sponsoruje antyrządowe ugrupowania zbrojne. Kerry podkreślał, że Obama spotka się z Putinem osobiście, choć niespracyzował miejsca w jakim dojdzie do spotkania. Kerry powiedział też, że dialog między dyplomacją obu państw trwa permanentnie a “porozumienie wypełniane jest konkretami”.
Tymczasem władze Syryjskiej Republiki Arabskiej zwróciły się do Rady Bezpieczeństwa ONZ o zajęcie się dzisiejszym zamachem terrorystycznym w Homs, w wyniku którego zginęło 46 osób. Syryjczycy sugerują, że za terrorystami, którzy przeprowadzili atak stoją Arabia Saudyjska i Katar.
ria.ru/kresy.pl
Chichot historii sprawil, ze najwiekszy imerialista swiata, czyli Rosja, obecnie jest prawie jedynym obronca legalnych rzadow w poszczegolnych krajach, natomiast nawiekszy demokrata swiata, czyli US, od dluzszego czasu zajmuje sie obalaniem rzadow i wstawianiem tam swoich marionetek. Wszystko w ramach globalizacji, czyli bezbolesnego przeksztalcania ludzi w niewolnikow lichwiarzy