Basanaviczius nie zginął z ręki Polaków

Okoliczności śmierci Jonasa Basanavicziusa zostały zbadane na nowo przez Prokuraturę Generalną Litwy za sprawą sześciu mieszkańców Mariampola, którzy tydzień temu złożyli wniosek o wszczęcie dochodzenia.

Jonas Basanaviczius był jednym z sygnatariuszy Aktu Niepodległości Litwy z 16 lutego 1918 roku. Wnioskodawcy za jego śmierć obwinili Polaków, powołując się na książkę litewskiego pisarza Vytautasa Petkevicziusa “Przeklęci i pomazańcy” (“Prakeiktieji ir pateptieji”). Napisali oni, iż są poruszeni faktem, że jeden z ojców narodu litewskiego został zastrzelony przez polskiego szpiega. Domagali się prawdy i publicznego osądzenia powodów tej śmierci.

Prokuratura zbadała ponownie wszystkie dowody archiwalne, zwróciła się w tej sprawie nawet do Centrum Badania Ludobójstwa i Oporu Mieszkańców Litwy. Po zakończeniu postępowania potwierdziła, iż Basanaviczius zmarł z powodu zapalenia płuc.

PAP/Onet.pl/Kresy.pl

Jonas Basanaviczius(1851-1927) – jeden z ojców odrodzenia państwowości litewskiej. Pierwszy redaktor najstarszego wydawanego w języku litewskim pisma “Auszra” (1883-1886), w którym wiele miejsca poświęcał historii Litwy i językowi litewskiemu, rozbudzeniu i podtrzymaniu narodowości litewskiej. Był też jednym z sygnatariuszy uchwalonego 16 lutego 1918 r. Aktu Niepodległości Litwy. Mieszkał w Wilnie, które w okresie międzywojennym pozostawało w granicach Polski. Zmarł w 1927 r. i został pochowany na wileńskim cmentarzu na Rossie.