Bez odpowiedzi pozostało pytanie zadane kandydatowi PiS na prezydenta, Andrzejowi Dudzie, dlaczego izraelski Kneset obradował na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Duda potwierdził jedynie, że był obecny na obradach jako delegat polskiego parlamentu.
Izraelski Kneset obradował w Polsce 27 stycznia 2014 roku. Posiedzenie izraelskiego parlamentu odbyło się w Krakowie. Jednym z delegatów polskiego parlamentu był Andrzej Duda, obecny kandydat Prawa i Sprawiedliwości na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Redakcja nie odpowiada za tytuły nagrań.
YouTube.com / Kresy.pl
co za stara (…). Właśnie na takiej tłuszczy żeruje żyd – bezrefleksyjnej, fanatycznej, ogłupiałej propagandą w wydaniu tzw. Gazety Polskiej (żydowskie KPP i PKWN też były “polskie”). Cała góra PIS to albo żydy albo banderowcy, a najgorsze jest to, że jak są tam jacyś prawdziwi patrioci, to ci na dole. I ich się wykorzystuje jako zasłonę dymną do przepychania antypolskich projektów. Przypomnijmy więc – w tzw. GP gnieździ się niejaki Antoni Zambrowski, synek Romana Zambrowskiego (Nussbauma) – jednego z żydowskich stalinizatorów Polski. Ich tam zapewne jest cała rzesza, tylko się nie chcą przyznać, bowiem pełniąc obowiązki “patrioty” lepiej uchodzić za Polaka niż za “wybrańca”.
Pytanie wypadało zadać Sikorskiemu ,który organizował tą wizytę ,bez sensu.
tagore
Kobieta miała rację. Wygląda na to, że młody albo jest niedoinformowany, albo to jest prowokacja z jego strony. Tego dnia w Krakowie nie obradował Kneset, a jedynie miało miejsce “Spotkanie międzyparlamentarne poświęcone pamięci o holokauście” , w którym brali udział parlamentarzyści minn. z Polski ( gospodarze ), Izraela, Grecji, Francji, Estonii, Litwy, Włoch, Niemiec, Hiszpanii i Węgier. Czepianie się za to Dudy nie ma żadnego sensu. W tym mniej więcej czasie, obrady Knesetu miały owszem miejsce, ale w niemieckim parlamencie.
Jest Pani pewna? Duda odpowiedział “że był na tych obradach” :). O obradach Knessetu w Knesejmie pisała Wyborcza: http://wyborcza.pl/1,76842,15313977,Kto_sie_boi_obrad_Knesetu_w_Polsce__Radykalna_prawica.html Poza tym jak ta stara kobieta mogła mieć rację, skoro nie wygłosiła ani jednego zdania logicznego, tzn. takiego którego prawdziwość można oceniać? “proszę pana, nie tak, wiemy, wiemy….ale proszę pana, znamy te metody…”
Tak, jestem tego pewna. Co do kobiety, chodziło mi o to, że wyczuła prowokację. Nie sądziłam, że jestem w toważystwie tych, co to wierzą wybiórczej :). A na poważnie, pewnie by mnie już szlag trafił, gdyby obrady Knessetu odbyły się w Polsce. Pozyskawszy informacje, że takie obrady mają mieć miejsce, szykowałam się na jakiś protest (mieszkam w Krakowie od urodzenia). Szukałam kto i kiedy coś organizuje, żeby się przyłączyć. Okazało się, że te informacje to kłamstwo, a obrady Knessetu rzeczywiście odbyły się w parlamencie niemieckim.
Ale Duda sam odpowiedział, że “był na tych obradach”. Co do źródła…po prostu szukam potwierdzenia w źródłach przeciwnika. Dla mnie sprawa jest drugorzędna, bo ewentualne (niech będzie) obrady to wisienka na torcie.
Tutaj masz info o tym spotkaniu w Krakowie http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/komunikat.xsp?documentId=1C9978C7F8A40EE9C1257C6300473551
A co do odpowiedzi Dudy, to wygląna to, że w tym zgiełku nie zrozumiał dokładnie o co chodzi pytającemu i odniósł się do spotkania, które faktycznie tego dnia w Krakowie miało miejsce i na którym Duda faktycznie był jako przedstawiciel Polskiego Parlamentu.
Nie od dziś wiadomo, że PiS ma jakieś niejasne powiązania z Izraelem
Chłopak trochę się spóźnił wypadało zapytać o to przewodniczącego Knesetu lub Sikorskiego.
Ciekawe co ciekawego redakcja widzi w tym zdarzeniu?
tagore
Ta baba, która broni Dudy niczym Częstochowy przed pytaniami, to pewnie koleżanka Tutejszyma, kolejnego zapamiętałego zwolennika kolesiów z PiS.
Julian Kornhauser jest teściem Dudy. Napisał wiersz o pogromie kieleckim, o “chłopcach z orzełkami na czapkach” dobijających “dziewczynki żydowskie, rurkami, na odlew”. Tym samym okazuje się, że kto by nie wygrał (Komorowski czy Duda), pierwsza dama będzie kontynuować tradycje Estery. Estera wg. legend była żoną perskiego cesarza odpowiedzialną za wymordowanie perskiej opozycji antyżydowskiej (Persja była czymś w rodzaju USA dziś). Na pamiątkę akcji Żydzi mają radosne święto Purim. Oczywiście perskie naziole zasłużyły sobie, bo wg. przekazu to one szykowały wymordowanie Żydów. Było to więc uderzenie uprzedzające. A kto wiecco się lęgnie w polskich antysemitniczych głowach. Jakby w Polsce pojawił się taki Haman, to o demokrację zadba pan prezydent, szef MSZ (żona to Amerykanka “pochodzenia”) i wielu innych. Tym się różnią święta żydowskie od świąt gojów. Ze świąt żydowskich płynie morał. Żydzi to bardzo mądry naród.
Na ten temat warto zajrzeć na http://www.robertbrzoza.pl.
Każdy średnio ogarnięty wie że duda, Kaczyński i 90% pis to żydzi.