Amerykanie odmawiają ws. Kuklińskiego
IPN dwukrotnie, w 2009 i w 2014 r., zwracał się do CIA o odtajnienie dokumentów płk. Ryszarda Kuklińskiego. Niestety, bezowocnie – informuje „Nasz Dziennik”.
Prezes IPN Łukasz Kamiński ubolewa, że dotychczasowe starania Instytutu Pamięci Narodowej zmierzające do umożliwienia badaczom dostępu do dokumentacji przekazywanej CIA przez płk. Ryszarda Kuklińskiego nie przyniosły rezultatu.
– Nie tracę nadziei, że Centralna Agencja Wywiadowcza USA zgodzi się jednak na odtajnienie przynajmniej części bezcennych dokumentów, których przekazanie Amerykanom pozwoliło uniknąć III wojny światowej i pośrednio doprowadziło do odzyskania przez nasz kraj niepodległości– stwierdza dr Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, który występował do IPN o pozyskanie tych akt.
Kukliński był amerykańskim szpiegiem, płacili mu grube pieniądze za przekazywane informacje. Amerykanie nie bez powodu nie chcą udostępnić tych dokumentów opinii publicznej bo są tam zapewne takie rzeczy, że bardzo ucierpiałby na tym wizerunek USA.
Jak czytam że dr Buczkowski mówi że działalność Kuklińskiego zapobiegła wybuchowi III wojny i odzyskaniu niepodległości przez Polskę to zastanawiam się co warte są dziś tytuły naukowe..
az trudno uwierzyc ze mozna byc takim glupcem by myslec, ze Amerykanie lub jakiekolwiek suwerenne panstwo ujawni cokolwiek nt. wlasnych szpiegow.