Posłowie PiS-u chcą wiedzieć co się stało z środkami z funduszu emerytalnego. Chodzi o pieniądze na kontach funduszu zgromadzone przez osoby ubezpieczone w ZUS-ie, które zmarły w latach 2010-2015, ale przed śmiercią pobierały renty z tytułu niezdolności do pracy.
Poseł Stanisław Szwed, wiceszef Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, powiedział, że minister pracy powinien udzielić szczegółowej informacji w tej sprawie.
– Chodzi o osoby, które były na rencie i wpłacały składki. Po ich śmierci te środki – zgodnie z ustawą – miały przejść na fundusz rentowy w ZUS-ie. Jak podają dane ZUS-u środki tam nie trafiały. Mówi się o olbrzymiej kwocie, bo to jest 8,5 mld zł, mówimy o latach wcześniejszych: 2005 – 2010. Te środki gdzieś przepadły. Nie wiemy co się z nimi dzieje. Jeżeli te środki byłyby na funduszu rentowym, to on sam byłby wypłacalny, nie musiałby pozyskiwać środków z budżetu państwa czy z innych funduszy. Chcemy się dowiedzieć co się stało z tymi środkami– podkreśla poseł Stanisław Szwed.
Poseł dodał, że jeśli minister będzie odpowiadał wymijająco na zadane pytania, PiS będzie się domagać informacji na piśmie.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!