Ambasador USA przy ONZ: Rosja może najechać Ukrainę
Samantha Power w wywiadzie dla telewizji CNN stwierdziła, że istnieje możliwość rosyjskiej inwazji na Ukrainę, zaś Rosja poprzez wysyłanie broni oraz szkolenie separatystów daje im możliwość prowadzenia złożonych działań bojowych.
„Powiedzmy jasno, że w ciągu ostatnich 18 miesięcy Rosją odcięła, lub próbowała odciąć część Ukrainy poprzez aneksję Krymu, usprawiedliwioną przez fałszywe referendum”– stwierdziła Samantha Power. Podkreśliła też napływ do wschodniej Ukrainy znacznych ilości rosyjskiej broni i sprzętu wojskowego, w tym artylerii , wyrzutni rakietowych oraz dronów. „Tak więc Rosja stworzyła bardzo dużo ‘faktów na ziemi’ ”– stwierdziła Power. Dodała, że od czasu ostatnich porozumień w Mińsku „jest jasne, że Rosja podjęła wysiłek prowadzenia swego rodzaju programu szkolno-zaopatrzeniowego, który da separatystom bardziej złożone środki dowodzenia i kontroli”.
Zapytana o ewentualną pomoc ze strony USA dla Kijowa w przypadku eskalacji konfliktu, Power stwierdziła, że kluczowe jest wdrożenie w życie warunków porozumień mińskich. „Dlatego mamy nadzieję i powody by wierzyć, że Europa przedłuży sankcje izolując Putina, powodując koszty przeprowadzonej agresji, najpierw na Krym, a następnie, rzecz jasna, na wschodnią Ukrainę”.
Power podkreśliła również znaczenie reform przeprowadzonych przez rząd w Kijowie. Jej zdaniem niezwykłe jest to, że z jednej strony Ukraińcy koncentrują się na „potrzebie obrony przeciwko potencjalnemu wzmożeniu rosyjskiej agresji”, a z drugiej rozumieją, że „ich najlepszą obroną, w dłuższym czasie, jest uporządkowanie swojej demokracji”.
Cnn.com / Kresy.pl
USA poprzez wysyłanie broni oraz szkolenie rebeliantów w Syrii daje im możliwość prowadzenia złożonych działań bojowych.
Ale każdy prowomyślny człowiek natowski powie Ci, że 1) to dla dobra Syryjczyków 2) że USA zbroją umiarkowaną opozycję i nie ich wina, że broń ląduje w rękach radykałów. A w ogóle, to bla bala, bla, demokracja, bla bla, wartości, bla bla, prawa człowieka, bla, bla misja Ameryki, bla, bla….
Referendum na Krymie było legalne, zarządzone przez krymski parlament i wg prawa ukraińskiego. Power kłamie i uprawia propagandę. Rosja wspomaga swoich rodaków w Donbasie, żeby ich banderowcy nie wyrźnęli, jak to zrobili z Polakami i Żydami w 1943 r. na Wołyniu.
Warto też zauważyć jak niekonsekwentne są USmańskie kłamstwa. Mówiono o regularnych oddziałach armii FR, “masowej inwazji”, nawet pojawiały się “wyznania rosyjskich żołnierzy rzuconych na front” (ha ha). A teraz…USmaństwo spusciło z tonu i wspomina tylko o wsparciu dla rebeliantów. Oczywiscie USmańska propaganda jest skrojona na mózg debila, który nie wyłapie oczywistych niekonsekwencji.