Rosyjski ambasador w Polsce Siergiej Andriejew odniósł się w wywiadzie dla agencji RIA Novosti do obecnego stanu relacji polsko-rosyjskich.

Siergiejew stwierdził, że pomimo rekonstrukcji rządu, Warszawa nie dąży do polepszenia stosunków z Rosją. Przykładem takiej powstawy, według rosyjskiego dyplomaty, jest usuwanie pomników wdzięczności dla żołnierzy Armii Czerwonej. Również “wymyślanie” przez polskie władze rosyjskiego zagrożenia nie służy poprawie relacji dwustronnych.

Siergiejew odniósł się również do w kwestii ewentualnego zwrotu wraku prezydenckiego samolotu TU-154. “Temat powrotu do Polski wraku prezydenckiego samolotu jest zbyt upolityczniony, wokół niego sztucznie tworzony jest szum, jakby kwestia ta miała pewne znaczenie symboliczne. Tymczasem z punktu widzenia praktycznego, kwestia, gdzie znajduje się wrak — w Rosji czy w Polsce — nie ma większego znaczenia” – powiedział ambasador.

Rosyjski ambasador jest zdania, że wokół katastrofy smoleńskiej powstał “zamęt”, który “jest tylko kolejnym środkiem nacisku na nas”.

Zgodnie z rosyjskim prawem, jak zaznaczył Andriejew, do zakończenia wszystkich postępowań wrak TU-154 musi pozostać w dyspozycji rosyjskich śledczych.

Odniósł się również do pojawiających się często w przestrzeni medialnej i politycznej pytań o to dlaczego tak długo trwa śledztwo w tej sprawie. “Przecież obraz katastrofy, jego przyczyny i okoliczności były jasne już w 2011 roku, kiedy opublikowano raport naszego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego i polskiej komisji Millera. Od tamtej pory nic takiego, co mogłoby stawiać pod wątpliwości ich główne konkluzje, nie stwierdzono, ale polskie władze nie przerywają dochodzenia, przedstawiają coraz to nowe wersje, więc strona rosyjska jest zobowiązana do kontynuowania swoich prac i radzenia sobie z tym wszystkim” – podkreślił Andriejew.

Ambasador uznał, że dyskusja w Polsce wokół katastrofy smoleńskiej “od dawna wywołuje nieporozumienia i nieprzyjemności. Jasno mówił o tym prezydent Rosji Władimir Putin na konferencji prasowej w Moskwie 14 grudnia 2017 roku”.

W środę doszło do spotkania szefa MSZ Jacka Czaputowicza z Siergiejewem. Czaputowicz oznajmił, że nie widzi podstaw do dalszego przetrzymywania przez stronę rosyjską wraku samolotu rządowego, który rozbił się pod Smoleńskiem. Jak dodał, Polska oczekuje jego zwrotu. Poinformował również, że strona polska oczekuje zapewnienia swobodnego dostępu do miejsca katastrofy i wznowienia współpracy przy budowie pomnika ofiar.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Macierewicz odpowiada na słowa Putina ws. katastrofy smoleńskiej

Kresy.pl / RIA Novosti / RMF 24

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply