Rosyjskie lotnictwo wojskowe zwiększyło swoją aktywność w pobliżu państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Tylko w ciągu ostatnich dni samoloty NATO były kilkakrotnie podrywane z ziemi w związku z prowadzonymi na „niespotykaną skalę” działaniami lotnictwa wojskowego Rosji w europejskiej przestrzeni powietrznej. – Cztery formacje powietrzne złożone z bombowców strategicznych Tu-95, myśliwców MiG-31 oraz innych rosyjskich samolotów wojskowych wykonywały działania w przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim, Północnym i Czarnym oraz nad Oceanem Atlantyckim – przekazał Jay Janzen, rzecznik Sojuszu.

Jak dodał, rosyjskie jednostki nie przekazały swoich planów lotu ani nie nawiązały kontaktu radiowego z cywilną kontrolą lotów. Dlatego też w odpowiedzi NATO poderwało myśliwce należące do sił powietrznych Norwegii, Wielkiej Brytanii, Portugalii, Niemiec i Turcji.

Jak zaznaczył Janzen, w związku z aktywnością Rosjan nie odnotowano żadnego incydentu. Stosunki między NATO i Rosją pozostają napięte od dokonanej w marcu przez Rosję aneksji należącego do Ukrainy Półwyspu Krymskiego. Siły Sojuszu stale monitorują aktywność wojsk rosyjskich. Według obserwacji Paktu, w ubiegłym tygodniu rosyjski samolot rozpoznawczy naruszył przestrzeń powietrzną nad Łotwą.

“Nasz Dziennik”

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply