Pod koniec września na kilku poligonach w Polsce rozpoczną się największe ćwiczenia wojskowe w tym roku pod kryptonimem Anakonda 2014. Weźmie w nich udział 12,5 tys. żołnierzy, w tym 750 wojskowych z armii sojuszniczych – donosi “Rzeczpospolita”.
W ćwiczeniach oprócz polskich żołnierzy wezmą udział wojskowi z USA, Wielkiej Brytanii, Kanady, Litwy, Holandii, Czech, Węgier i Estonii. Z dwóch pierwszych krajów przylecą jednostki desantowe – czytamy w dzienniku.
Celem tegorocznej Anakondy będzie “zgranie sił podporządkowanych Dowódcy Operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych do prowadzenia działań obronnych w celu stworzenia warunków do wprowadzenia do walki przydzielonych sojuszniczych sił wzmocnienia”. Żołnierze będą więc ćwiczyli scenariusze, gdy do kraju będą przerzucane siły szybkiego reagowania NATO. A tak może się stać dopiero wtedy, gdy Polska lub np. inny sąsiedni kraj sojuszu zostanie zaatakowany – wnioskuje “Rzeczpospolita.
“Rzeczpospolita”/KRESY.PL
My się tym szczycimy ale oni naprawdę Polskę postrzegają jako Pole bitwy. Udało nam się powstać z popiołów to teraz tez może się nam uda.