Tysiące zniczy rozświetliło najstarszą nekropolię Wilna w Dniu Wszystkich Świętych za sprawą harcerzy ze Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie.
Mimo niesprzyjającej pogody harcerze rozstawili na mogiłach Cmentarza na Rossie kilka tysięcy zniczy. Na cmentarzu spoczywa wielu przedwojennych mieszkańców Wilna, wielu zasłużonych nie tylko dla miasta ale i dla całego narodu polskiego. Zorganizowana akcja ich upamiętniania jest tym ważniejsza, że w przypadku wielu mogił, w Wilnie, na skutek burzliwej historii, nie mieszkają już żadni krewni pochowanej osoby.
“1 listopada dotarliśmy na Rossę przed godziną 14.00. Na cmentarzu było dość tłoczno, wszędzie słyszeliśmy język polski.” Mimo że rozstawianie zniczy w ramach akcji “Światełko dla Rossy” miało się zacząć o 14.30, harcerze i wolontariusze byli postawieni w stan gotowości o wiele wcześniej” – relacjonuje redakcja polskiego portalu na Litwie, Wilnoteki. Zwraca uwagę, że w kiepskich warunkach pogodowych roznoszenie pudeł ze zniczami stromymi ścieżkami Rossy, rozstawianie zniczy i odpalanie ich przemoczonymi zapałkami było dla młodych ludzi ciężką pracą.
Po trzech godzinach, gdy dziennikarze opuszczali cmentarz, harcerze nadal pracowali. Redakcja podkreśla, że działania podjęte 1 listopada są tylko zwieńczeniem wysiłków wielu ludzi w Polsce i na Wileńszczyźnie. W różnych ich zakątkach, różni ludzie i organizacje prowadzą zbiórkę zniczy, a potem organizują ich transport. Część wolontariuszy osobiście dostarcza znicze z Polski.
W reportażu przygotowanym przez redakcję Wilnoteki uczestnicy akcji opowiadali o swoich motywach i wyjątkowych wrażeniach z prowadzonej akcji.
wilnoteka.lt/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!