Polski Słownik Biograficzny, t. 3, Kraków 1937, s. 223-224.

Celiński Narcyz (1817—1866), sybirak. Pocho­dził z ziemiańskiej rodziny kresowej na pograniczu Podola i Ukrainy. Jako młody człowiek skazany za przestępstwo polityczne w sołdaty, służył na Kaukazie, gdzie dzięki częściowym amnestiom postąpił na stopień kapitana sztabo­wego inżynierii. Otrzymawszy zwolnienie ze służ­by, wyjechał do kraju, skąd miał się udać na emigrację do Francji i przebywać przez jakiś czas w Algierze jako wojskowy. Wiadomość ta, podana przez współkresowca Augusta Iwańskiego, nie jest jednak pewna. Gdy wybuchło powstanie styczniowe, C. wziął w nim czynny udział, za co zesłano go do katorgi na Sybirze. Tam od sa­mego początku wszedł w koło sprzysiężonych, którzy postanowili wydobyć się z niewoli przez zbiorową ucieczkę zbrojną. W Irkucku C. znalazł gorliwych zwolenników w Kazimierzu Arcimowiczu i Karolu Nowakowskim. Okoliczność nadarzyła

[s. 224]

się niespodziewanie. Rząd rosyjski za­myślił użyć zesłańców do budowy tzw. krugo-bajkalskiej drogi. W końcu maja 1866 poczęto ich wysyłać partiami z Irkucka. C-go wyprawiono 30 maja w drugiej grupie do Murinu. Rzecz, go­rąco przygotowana w środowiskach wygnańczych, dojrzała nad Bajkałem szybko do wykonania. C. i Gustaw Szaramowicz wysunęli się na czoło »Syberyjskiego Legionu Wolnych Polaków« jako wodzowie zamierzonej ucieczki. Przedsięwzięcie miało widoki powodzenia. Na nieszczęście nie osiągnięto całkowitej zgody, wynikły nieporozu­mienia, nie obeszło się bez zdrady. Tymczasem sprawa tak daleko postąpiła, że o cofnięciu się nie było mowy. Najprawdopodobniej w nocy z 24 na 25 czerwca st. st. C. dał hasło do działania. Wypadki potoczyły się jak lawina. Moskale od­cięli wygnańcom drogi. Nieskoordynowana walka skończyła się tragicznie. Trzeba było wycofać się w lasy i próbować tym sposobem dotrzeć do granicy chińskiej. Pościg Rosjan i Buriatów spro­wadził ostateczną katastrofę. C. został schwy­tany Zaczęły się sądy, które trwały dwa mie­siące. Oskarżeni bronili się z godnością. Sąd irkucki nie wykrył też sprawców sprzysiężenia. Dnia 21 XI 1866 zapadł wyrok, skazujący siedmiu z pierwszej kategorii na rozstrzelanie. Egzekucja wyroku odbyła się w Irkucku dnia 27 XI 1866. Ks. Krzysztof Szwernicki udzielił ostatniego błogosławieństwa czterem, którym wy­roku nie cofnięto. Byli to: Narcyz Celiński, Gustaw Szaramowicz, Jakub Raynert i Władysław Kot­kowski. Polska przyjęła wiadomość o egzekucji z boleścią i oburzeniem. Kornel Ujejski pięk­nie wyraził uczucia patriotycznej części narodu W wierszu: »Na zgon rozstrzelanych w Irkucku«.

Kolumna Zygmunt (Nowolecki Aleksander), Pamiątka dla rodzin polskich itd., Kr. 1868; Iwański A., Pamiętniki 1832—1876, W. 1928; Janik M., Dzieje Polaków na Syberii, Kr. 1928

Michał Janik

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply