Organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie z zadowoleniem przyjęła śmierć dowódcy irańskich Brygad Al-Kuds gen. Kesema Sulejmaniego zabitego przez Amerykanów.

Oświadczenie organizacji ukazało się w czwartek wieczorem w internetowym tygodniku ISIS al-Naba. Państwo Islamskie napisało, że śmierć gen. Sulejmaniego była aktem “boskiej interwencji”, która pomoże sprawie dżihadu. W oświadczeniu ani słowem nie wspomniano o USA, którego siły zbrojne dokonały zamachu na Sulejmaniego.

Według Daily Mail, dżihadyści napisali też, że podczas gdy ich wrogowie walczą ze sobą, marnując energię i zasoby, ISIS będzie mogło się przegrupować.

Islamiści z ISIS stwierdzili też, że przez lata próbowali zabić Sulejmaniego oraz Abu Mahdi al-Muhandisa, przywódcę irackiej milicji Kataib Hezbollah, który również został zgładzony przez Amerykanów. “Bóg przyniósł im kres z rąk ich sojuszników” – stwierdzono w al-Naba zarzucając Sulejmaniemu oraz al-Muhandisowi przelewanie krwi muzułmanów.

Jak zauważyło BBC, siły Al-Kuds dowodzone przez Sulejmaniego w dużym stopniu przyczyniły się do przekształcenia irackich szyickich milicji w zbrojne jednostki, które były “bezwzględnymi, często brutalnymi wrogami ISIS”. Zdaniem brytyjskiego nadawcy siły te zdają się teraz zwracać swoją broń przeciw Amerykanom. Z dżihadystami walczyła też dowodzona przez USA koalicja, jednak po zabiciu gen. Sulejmaniego i wzroście napięcia na linii USA-Iran, zawiesiła swoje działania. Według BBC jest to okazja dla Państwa Islamskiego do odzyskania sił po odniesionych porażkach w Iraku i Syrii.

CZYTAJ TAKŻE: Netanjahu pochwalił zabicie gen. Sulejmaniego przez Amerykanów

Kresy.pl / BBC / PAP / Daily Mail

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply