W Rosji w obwodzie irkuckim odnaleziono wrak samolotu IŁ-76TD, który wcześniej uczestniczył w gaszeniu pożarów lasów w rejonie. Wrak był doszczętnie spalony. Udało się jednak odnaleźć rejestrator pokładowy.
Jak ustalili funkcjonariusze Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych nikomu nie udało się przeżyć katastrofy. Udało się odnaleźć fragmenty ciał co najmniej 7 osób choć mówi się, że w załodze być ich aż 10.
Na miejsce katastrofy wysłano aż 100 funkcjonariuszy jednak ich pracę poważnie utrudniają pożary lasów, które nadal rozprzestrzeniają się w okolicy. Dlatego nie udało się jeszcze odnaleźć wszystkich szczątków samolotu i fragmentów ciał załogi.
Według Rosjan przyczyna katastrofy był błąd pilota, który lecąc na niskim pułapie prawdopodobnie zderzył się ze zasłoniętym dymem wzgórzem. Według lokalnych mediów pilot nie chciał brać udziału w akcji bowiem uważał, że panujące warunki uniemożliwiają bezpieczny lot. W końcu jednak zgodził się na to.
Z powodu katastrofy ogłoszono żałobę w Irkucku.
Gazeta.ru/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!