Podczas spotkania tzw. normandziej czwórki w Paryżu, przed rozpoczęciem rozmów, prezydenci Ukrainy i Rosji uścisnęli sobie dłonie na powitanie.
Z nagrania wynika, że obu polityków do wykonania gestu zachęciła kanclerz Niemiec Angela Merkel, która wzięła ich za ręce. Podczas powitania prezydent Rosji uśmiechał się. Z kolei twarz Petra Poroszenki pozostała poważna. Później obaj politycy rozmawiali wspólnie z przywódcami Niemiec i Francji. Rozmowy dotyczyły wypełniania warunków porozumień mińskich i wyborów na terytoriach kontrolowanych przez separatystów. Przynajmniej podczas części rozmów prezydenci Rosji i Ukrainy siedzieli praktycznie obok siebie, co podczas wcześniejszych spotkań raczej nie miało miejsca.
Youtube.com / Kresy.pl
Brzydko, brzydko – “…po paru prostych powinny iść sierpy lub haki – a tak akcja jakaś niepełnowartościowa…” – takie są marzenia Ukraińców, niestety rzeczywistość znacznie od nich odbiega. Tak, najwyraźniej ta akcja znacznie odbiega od standardów Ukraińskiej polityki. ;P
Kumpela Putina udaje, że jest po stronie ukrainy. Majstersztyk.
To nazywa się dyplomacja. Poroszenko, jak przystało na człowieka biznesu, wie jednak iż został przehandlowany i widać to po jego minie.