Cezary Gmyz, publicysta i dziennikarz m.in. tygodnika “Do Rzeczy”, uważa, że Polska powinna w dłużej perspektywie zająć rosyjski obwód kaliningradzki. Gmyz motywuje konieczność podjęcia tego kroku względami bezpieczeństwa.
Polska w dłuższej perspektywie, dla swojego bezpieczeństwa powinna zrobić to co Izrael w 1967 zajmując Synaj. Zająć obwód kaliningradzki– napisał na Twitterze Cezary Gmyz.
Twitter.com / Kresy.pl
Po takim kroku niestety nie otrzymamy tylko okręgu kaliningradzkiego ale jeszcze 1 – 2 nuki na Warszawę, pełną ofensywę i co najważniejsze delikatnie mówiąc krytyczne głosy na nas na zachodzie… Co ten pan sobie myśli…
Tylko, że w Obwodzie Kaliningradzkim Rosjanie mają zgromadzone siły, które wystarczą aby pokonać naszą śmieszną armię, oszołomom pokroju Gmyza należy zabierać prawo głosu, bo jeszcze ktoś pomyśli, że jego bajki to tak na serio
Ten idiota chce wojny z Rosją? Dla kogo on pracuje?
Przypuszczam ,że autor ma na myśli działania polityczne i gospodarcze nastawione na osiągnięcie takiego celu.
tagore
Prościej można odzyskać kresy.
Ten “trotyl” jednak mu uderzył do głowy.
Delikatnie określając: jak pomyślałeś to nie mów, jak powiedziałeś to nie pisz, jak napisałeś to nie podpisuj no ale jeśli podpisałeś to się nie dziw. Zaaplikować sobie Rosjan jako mniejszość to załatwić sobie siermiężne kłopoty.
Na Konferencji Pokojowej w Poczdamie Krolewiec i bliżej nie określone jego okolice przyznano we wladanie ZSRR na okres 50 lat.Byla to wspolna ponoc decyzja “wielkiej trojki”.Minelo 50 lat i jakos nikt o tym z tej “wielkiej trojki” nie pamięta.Tak samo jak gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy z porozumienia Budapesztanskiego.
Referendum zrobić jak im się rozjedzie gospodarka i zostanie sało i bimber.
JAJEC…Czytajac te Twoje brednie odnosze wrazenie,ze musiales wsadzic lapy do niezabezpieczonego gniazda elektrycznego nie wylaczajac glownego zabezpieczenia (a moze nie masz pojecia,ze cos takiego sie robi?).
Poniewaz prąd elektryczny przeplywajacy przez cialo czlowieka prowadzi do poważnych zaburzeń neurologicznych zwlaszcza gdy przepływa przez mózg to u Ciebie uwidocznily sie jego skutki …
Zgodzę się z: tagore. Dla przypomnienia zwróćcie uwagę że ten rejon w historii należał tylko albo do Prus albo do Polski czy do Litwy i nagle po II wojnie światowej te ziemie przynależą do Rosji. To jest jak to sedno i ładnie nazwał to sam Putin (nie obrażając Ukrainy) jej nienaturalnych wielkich granic : sztuczny twór. Rząd Polski powinien opracować długoterminowy plan polityczny i gospodarczy nastawiony na osiągnięcie takiego celu.
Panie Gmyz i trotylem ich
Doskonały pomysł – już w jednym z wcześniejszych komentarzy postulowałem uprzedzający atak na Obwód Kaliningradzki (zresztą zawsze powtarzam – jak widzisz ruska to bij i goń… potem się upewnij czy to aby na pewno ruski), który to powinniśmy zbrojnie zająć! Nie, nie dla nas – tylko dla braci naszych Ukraińców. Oni biedni, Krym stracili – my zaś spełnimy nasz braterski obowiązek, oddając Ukrainie zajęte przez nas terytorium. Obwód Kaliningradzki za Krym – aby dziejowej sprawiedliwości stało się zadość. Tylko kto stanie w pierwszym szeregu, kto życiem swoim szafować będzie pod gradem kul i huraganów (zakładam bowiem, że Ruscy po dobroci tych terenów ani nam ani Ukraińcom nie oddadzą)? Może pan Cezary Gmyz wraz z rodziną pierwszy stanie, aby serca nasze mężnym przykładem zapalić? — Do Boju, bagnet na Broń… aby Obwód Kaliningradzki znów Ukraiński był! ;P
panie gmyz cezary ,co pan wcześniej wypalił?
Art. 117. Wojna napastnicza
§ 3. Kto publicznie nawołuje do wszczęcia wojny napastniczej lub publicznie pochwala wszczęcie lub prowadzenie takiej wojny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
AUTORZE ARTYKULU,LITOSCI !!!
Zajmowanie się twoimi ,,zlotymi” wypowiedziami niczym się nie różni od słuchania bełkotu wariatów w zakładach zamkniętych. Można by się pośmiać… ale śmiech zamiera nam na ustach…Tragedia!!!