Seryjny morderca grasuje w Manchesterze?

Tylko w ciągu ostatnich sześciu lat z kanałów Manchesteru wyłowiono 60 ciał osób zmarłych gwałtowną śmiercią. Wielu mieszkańców sądzi, że wszystkie są ofiarą jednego zbrodniarza.

Mieszkańcy miasta, którzy wierzą w teorię seryjnego mordercy nadali mu już przydomek “Pusher”. Poza 60 ciałami w miejskiej sieci kanalizacyjnej i licznych fosach, dalsze 20 znaleziono w lokalnych rzekach i rowach. Policja aglomeracji Manchesteru zaprzecza i twiedzi, że w kanałach znajduje głównie ofiary samobójstw lub nieszczęśliwych wybpadków. Kierownik wydziału psychologii na Birmingham City University Craig Jackson twierdzi jednak , że tezy o seryjnym mordercy nie można wykluczyć, zas liczba ciał znajdowana w kanałach jest “niepokojąca”. “Jeśli chcesz się utopić nie wybierasz kanału” – twierdzi Craig, podkreślając przy tym – “Mamy wiele kanałów w Londynie, Nothingham i Birmgham, gdzie jest wiele pubów nad kanałami i nie mamy takie masy ciał w kanałach jak w Manchesterze”.

rt.com/kresy.pl