Ponowne uruchomienie reaktora atomowego w Jongbion w Korei Północnej zaniepokoiło Rosję. O wznowieniu działalności zamkniętego sześć lat temu ośrodka, poinformowali naukowcy ze Stanów Zjednoczonych, którzy przeanalizowali zdjęcia satelitarne.
Arsenał Służby Ochrony Granicy Państwowej Litwy (VSAT) ma zostać wzmocniony. Minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė objaśniła decyzję rządu doświadczeniami wojny na Ukrainie.
Przebywając w Połukniu w rejonie trockim Bilotaitė oświadczyła, że strażnicy graniczni otrzymają ciężkie uzbrojenie. Będzie ono pochodzić z arsenałów litewskich sił zbrojnych. A nowy sprzęt zostanie zakupiony do końca bieżącego roku. "Widzimy sytuację i wspólnie pracujemy nad wzmocnieniem wszystkich służb" - słowa minister spraw wewnętrznych zacytował nadawca publiczny LRT. Dowódca VSAT Rustam Liubajew oświadczył, że chodzi o sprzęt stacjonatny jak i mobilny.
Bilotaitė objaśniła, że rząd podjął taką decyzję wyciągając wnioski z wojny na Ukrainie. Nie skonkretyzowała jednak jakie to wnioski wyciągnięte z jakich dokładnie sytuacji. Jednocześnie minister zapewniła, że litewscy strażnicy graniczni posiadają już nowoczesną broń dopasowaną do standardów Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Publiczny nadawca Łotwy - LSM postanowiła zorganizować debaty kandydatów do Parlamentu Europejskiego także w języku rosyjskim. Pomysł nie spodobał się głowie państwa.
Na Łotwie 42,3 proc. ludności stanowią mniejszości narodowe – w tym Rosjanie 29,6 proc. Głównym językiem codziennej komunikacji miejscowych mniejszości słowiańskich często jest właśnie język rosyjski. W niektórych rejonach kraju dominuje on w przestrzeni publicznej jak w dawnych polskich Inflantach, zwanych przez Łotyszy Łatgalią. W związku z tym publiczny nadawca postanowił, że w debatach kandydatów w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego będzie wykorzystywany także język rosyjski.
Decyzja spotkała się z krytyką samego prezydenta Łotwy Edgarsa Rinkēvičsa. Swój komentarz zamieścił on w poniedziałek na Facebooku. Twierdząc, że debaty przedwyborcze powinny być prowadzone wyłącznie w języku łotewskim powołał się on na miejscową konstytucję. Powołał się jednak także na to, że "wraz z ewolucją wydarzeń zmieniają się okoliczności, opinia i nastrój znaczącej części społeczeństwa" a odbywa się "to szczególnie szybko w związku z inwazją Rosji na Ukrainę na pełną skalę".
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wraz z małżonką odwiedzili w niedzielę groby w Bykowni. (more…)
Na terenie Rosji znajdują się wielotysięczne, zorganizowane grupy migrantów wykorzystywanych w wojnie hybrydowej z Polską - oświadczył we wtorek premier Donald Tusk.
Premier wypowiadał się na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. "To informacja z wczoraj, wynikająca z naszej współpracy z państwami sojuszniczymi, w tej chwili zlokalizowano kilka miejsc koncentracji na terenie Rosji dużych, zorganizowanych grup migrantów. Mówimy tu o tysiącach ludzi" - powiedział.
Premier @DonaldTusk w #KPRM: Na terenie Rosji zlokalizowano kilka miejsc, gdzie znajdują się duże grupy migrantów - mówimy tu o tysiącach ludzi. Mówię o tym dlatego, żebyśmy sobie uświadomili jak wymagającą, a czasami niebezpieczną służbę mają funkcjonariusze straży granicznej,…
Prezydent Ukrainy skrytykował polskie lotnictwo w rozmowie opublikowanej w poniedziałek przez agencję prasową Reuters. (more…)
Polska powinna wypowiedzieć traktat ottawski i zaminować fragmenty swej wschodniej granicy - oświadczył były premier, wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki.
W poniedziałek Morawiecki wystąpił na konferencji prasowej w Usnarzu Górnym (woj. podlaskie) przy granicy z Białorusią. W 2021 w jej pobliżu po białoruskiej stronie granicy koczowali migranci z Iraku i Afganistan, którzy usiłowali nielegalnie przedostać się do Polski. Ówczesny rząd, tworzony przez PiS, podjął decyzję o budowie bariery na granicy z Białorusią. Prace przy jej budowie zakończyły się pod koniec czerwca 2022 r.
Morawiecki odniósł się w poniedziałek do tych wydarzeń oraz stosunku obecnej większości rządzącej do migrantów i zapory. "Kto powiedział, że zapora nie powstanie i w trzy lata? Jaka partia polityczna nie tak dawno temu głosowała w Sejmie RP przeciwko powstaniu tej zapory? Politycy jakiej partii - panowie Sterczewski, Joński, Szczerba - biegali tutaj z jakimiś kartonami, Sterczewski z reklamówkami, ośmieszając Rzeczpospolitą, robiąc sobie kpiny z Rzeczpospolitej?" - mówił podczas konferencji prasowej.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!