Znikają pieniądze na Euro 2012?

Ukraiński tygodnik „Dzerkało Tyżnia” twierdzi, że pieniądze przeznaczone oficjalnie na Euro 2012 są wydawane na inwestycje nie związane z Mistrzostwami. Czasopismo powołuje się na własne anonimowe źródła.

Tygodnik przypomina o rozkradaniu rządowych pieniędzy przeznaczonych na remont dróg, w tym też trasę z Kijowa do Lwowa. Po wykryciu tej sprawy, strach padł na wszystkich urzędników, którzy korzystają z pieniędzy przeznaczonych na Euro 2012. Prokutratura generalna nie ukrywa, że teraz przyjrzy się innym beneficjentom państwowych środków, szczególnie tym wymienionym w rządowym programie przygotowań do Euro 2012, przyjętym w lutym zeszłego roku. Na przykład w Ministerstwie Sportu lista obiektów, które miały być finansowane rozrosła się z 6 do 14, przy czym część z nich nie ma nic wspólnego z Mistrzostwami. Podobnie ministerstwa zdrowia i edukacji nie zatwierdziły konkretnych planów związanych z Euro 2012. Chętnie jednak przeznaczano pieniądze z rządowego programu na własne, nie związane ze sportem inwestycje.

Wczoraj, w czasie spotkania premierów Ukrainy i Polski w Kijowie, Julia Tymoszenko chwaliła się, że Rada Najwyższa przekazała dodatkowe 10 miliardów hrywien na przygotowania do Euro 2012. Zdaniem tygodnika „Dzerkało Tyżnia”, nie ma żadnej gwarancji, że zostaną one przeznaczone na obiekty związane z Mistrzostwami. Podobnie, jak poprzednie dotacje, o których mowa w artykule.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply