Zestępca szefa KGB zwolniony

Niezależne białoruskie media wywnioskowały to po zniknięciu nazwiska owego zastępcy Leonida Diedkowa ze strony internetowej instytucji. Oficjalnego komunikatu brak.

Nominacje i zwolnienia w białoruskich służbach bezpieczeństwa zwykle są nagłaśniane, często osobiście przez samego prezydenta Łukaszenkę. W tym przypadku zwolnienie odbyło się po cichu – na początku kwietnia stanowisko Diedkowa zajął Oleg Czernyszew. Dopiero po tym służba zdecydowala się potwierdzić zwolnienie swojego poprzedniego wiceszefa, nijak jednak nie tłumacząc jego okoliczności.

Diedkow odpowiadał w KGB za wydział zajmujący się wywiadem zagranicznym. Publicysta opozycyjnej “Naszej Niwy” sugeruje, że Diedkow mógł stracić stanowisko w związku z ogłoszoną w lecie zeszłego roku przez Łukaszenkę porażką białoruskich służb. Prezydent Białorusi poinformował o zatrzymaniu “kreta” obcego wywiadu w służbach białoruskich. Skutkiem jego działalności miała być strata kilku agentów za granicą. W sprawę zamieszano zresztą Kościół Katolicki i wkrótce potem na kilka miesięcy zatrzymano księdza Władysława Lazara. Jak na razie los Diedkowa nie jest znany.

nn.by/kresy.pl