Zełenski przeciwko organizacji wyborów na Ukrainie. Departament Stanu USA: zgodne z konstytucją

Stany Zjednoczone oświadczyły we wtorek, że popierają utrzymanie “silnej” demokracji na Ukrainie, ale wyraziły jednocześnie zrozumienie dla niechęci prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do zorganizowania wyborów na początku przyszłego roku.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uważa, że wojna nie jest dobrym kontekstem, by rozmawiać o przeprowadzeniu wyborów głowy państwa. Odpowiedział w ten sposób na “pogłoski” o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich w marcu 2024 r. Uznał wręcz, że robienie takich “wrzutek” w czasie wojny jest nieodpowiedzialne. “Teraz sytuacja jest taka sama jak poprzednio: jeśli nie będzie zwycięstwa, nie będzie kraju. Nasze zwycięstwo jest możliwe. Dojdzie do niego, jeśli wszyscy skupimy się na nim, a nie na kłótniach, polityce czy poszukiwaniu jakiegoś interesu osobistego” – wskazał w poniedziałek ukraiński prezydent. 

Do sprawy odniosła się amerykańska dyplomacja.

Rzecznik Departamentu Stanu USA Vedant Patel powiedział we wtorek, że stanowisko dotyczące nieorganizowania wyborów na Ukrainie jest “zgodne z konstytucją”. “Trzeba pamiętać, że Ukraina jest w takim położeniu, ponieważ Rosja w dalszym ciągu prowadzi nielegalną wojnę przeciwko Ukrainie na pełną skalę. Ukraina i jej naród walczą o przetrwanie” – oświadczył, cytowany przez portal Barrons.com.

“Wyjaśniliśmy także naszym ukraińskim partnerom nasze zaangażowanie nie tylko we wspieranie Ukrainy w jej walce, lecz także nasze zobowiązanie do wspierania ostrożnego i zgodnego z konstytucją podejścia do utrzymania silnej demokracji w czasie wojny” – dodał.

Patel zaprzeczył doniesieniom, jakoby Stany Zjednoczone naciskały na Ukrainę, by podjęła negocjacje pokojowe z Rosją. “Kreml nie jest zainteresowany negocjowaniem lub zakończeniem tej wojny, a my jesteśmy zobowiązani wspierać naszych ukraińskich partnerów” – powiedział.

Wybory prezydenckie na Ukrainie miały odbyć się w marcu 2024 roku. Pod koniec sierpnia Zełenski ogłosił, że zamierza ponownie kandydować na prezydenta Ukrainy, jeśli w przyszłym roku w czasie wojny odbędą się wybory. Wybory parlamentarne miały odbyć się w październiku tego roku, ale się nie odbyły ze względu na panujący na Ukrainie stan wojenny.

barrons.com / Kresy.pl