Prezydent Putin nakazał rosyjskim służbom wzmocnić środki bezpieczeństwa po tragicznym w skutkach zamachu w Wołgogradzie. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej informuje, że zginęło 14 osób, a rannych zostało 27. Miejscowe władze podają liczbę 18 zabitych i 50 rannych.
Rosyjskie służby twierdzą, że za zamachem stoi terrorystka-samobójczyni. Wybuch miał miejsce na parterze dworca między drzwiami wejściowymi, a bramką przepuszczającą podróżnych. Komitet Śledczy Rosji wszczął postępowanie karne z artykułów „terroryzm” oraz „bezprawny obrót bronią”.
Władimir Markin, oficjalny przedstawiciel Komitetu Śledczego Rosji poinformował, że samobójczyni zdetonowała ładunek przy wejściu na dworzec przed bramką wykrywającą metale. Z pewnością zapobiegło to jeszcze większemu dramatowi.
„Zapewne uniemożliwiono jej wejście na dworzec”- podkreślił Markin. Komitet Śledczy Rosji wszczął postępowanie karne z artykułów „terroryzm” oraz „bezprawny obrót bronią”. Prezydent Władimir Putin nakazał rosyjskim służbom podjęcie działań służących zapewnieniu obywatelom bezpieczeństwa. Polecił również, w razie konieczności, przewieźć rannych specjalnymi samolotami na leczenie do Moskwy.
Przez pierwsze trzy dni stycznia w obwodzie wołgogradzkim będzie obowiązywać żałoba. Lokalne władze wypłacą rodzinom ofiar po milionie rubli odszkodowania, czyli równowartość 100 tysięcy złotych.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!