Dziś mija 50 lat od katastrofy na kosmodromie Bajkonur, w której straciły życie 74 osoby, a kilkadziesiąt zostało ciężko rannych. 24 października 1960 roku eksplodowała przygotowana do startu rakieta międzykontynentalna typu R-16. Aż do 1995 roku okoliczności i przyczyny tragedii były ukrywane przed opinią publiczną.
Według odtajnionych danych wybuch spowodował wyciek paliwa ze zbiorników drugiego członu silników rakiety. Informacje na ten temat ukrywano, ponieważ rakieta typu R-16 nie była przeznaczona do eksploracji kosmosu, ale znajdowała się na wyposażeniu armii jako pocisk przeznaczony do niszczenia celów na kontynencie amerykańskim.
W wyniku eksplozji śmierć na miejscu poniosło 57 żołnierzy i 17 cywilnych ekspertów. Wśród zabitych był również głównodowodzący wojskami rakietowymi Związku Radzieckiego marszałek Mitrofan Niedielin.
Do podobnej tragedii doszło trzy lata później, również 24 października. Życie straciło wtedy 8 osób. Od tej pory 24 października obchodzony jest jako dzień pamięci o tych, którzy przyczynili się do rozwoju przemysłu rakietowego i badań kosmicznych.
Każdego roku na nieczynnej już platformie numer 41 kosmodromu Bajkonur składane są kwiaty i zapalane znicze.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!