Ratownicy znaleźli dziecko w stanie skrajnego wyczerpania. 4-latce pomógł przetrwać prawdopodobnie towarzyszący jej pies.

Dziecko obecnie znajduje się w szpitalu. Przypuszczalnie życie 4-latki uratował towarzyszący jej w tym czasie pies:

“Dwa dni przed uratowaniem Kariny jej pies wrócił do wsi. Przyznam, że wtedy straciliśmy nadzieję, że znajdziemy ją żywą. Jest przecież całkiem zimno, a wierzyliśmy, że pies ogrzewa ją swoim ciałem” – powiedział Afanasij Nikitin, członek grupy poszukiwawczej. “Zupełnie nagle znaleźliśmy jednak nowe tropy, które doprowadziły do dziecka” – dodaje.

4-letnia Karina została znaleziona w pobliżu rzeki. Jak mówiła, szukała pracującego w straży pożarnej ojca, który wyszedł na akcję. Dziecko przeżyło także dlatego, że było przyzwyczajone do życia w skrajnie trudnych warunkach. Kariny szukały drony, śmigłowce i kilkudziesięciu ratowników. Jak podaje odnaleziona 4-latka, odżywiała się ona roslinami i piła wodę z rzeki.

tvp.info/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply