Wnuk Stalina: mój dziadek nie odpowiada za Katyń

Wnuk Stalina domaga się przeprosin od szefa archiwów Federalnej Służby Bezpieczeństwa za przypisanie jego dziadkowi odpowiedzialności za zbrodnię katyńską.

To już kolejna skarga złożona przez Jewgienija Dżugaszwilego w moskiewskim sądzie w związku z uznaniem przez Rosję odpowiedzialności Józefa Stalina za rozstrzelanie wiosną 1940 roku polskich jeńców wojennych. Wnuk komunistycznego przywódcy w ubiegłym roku wystąpił z podobnymi pretensjami wobec telewizji państwowej, ale sąd skargę odrzucił. Odrzucona została też jego skarga na uchwałę Dumy Państwowej, w której rosyjscy posłowie stwierdzili, że Stalin wydał rozkaz zamordowania polskich oficerów. Tym razem Jewgienij Dżugaszwili domaga się przeprosin od szefa archiwów FSB Wasilija Kristoforowa, który w listopadzie ubiegłego roku miał obarczyć jego dziadka odpowiedzialnością z katyńską zbrodnię. Wnuk dyktatora twierdzi, że Józef Stalin nie wydawał takiego rozkazu i wszelkie sugestie na ten temat naruszają jego godność.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply