W poniedziałek mężczyzna podpalił autobus komunikacji miejskiej w dzielnicy Fabianiszki. Maszyna spłonęła doszczętnie a od niej zajął się kolejny autobus.

Całe szczęście doszło jedynie do strat materialnych nie ucierpiał żaden człowiek. ego samego dnia na ogólny numer pomocy z telefonu komórkowego zadzwoniła osoba informując, że w znajdującym się w okolicy podpalonego autobusu centrum handlowym „Mandarinas” podłożona została bomba. Jak ustalili saperzy, alarm był fałszywy.

Ustalenie osoby odpowiadzialnej, jak się okazało, za oba przestępstwa, zajęło wileńskiej policji mniej niż dobę. Okazał się nim 28-latek znany już z fałszywego alarmowania o podłożeniu ładunków wybuchowych. Grozi mu do 5 lat więzienia.

l24.lt

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply