Wbrew zapowiedziom Davida Camerona wygłoszonym nazajutrz po referendum ws. Brexitu stosunkowo doszło to realizacji jego dymisji. Na czele brytyjskiego rządu po raz pierwszy od 26 lat stanie kobieta.

Na czele Partii Konserwatywnej a więc i rządu stanęła dotychczasowa minister spraw wewnętrznych Theresa May. Nowa pramier ogłosiła pierwsze decyzje kadrowe, które potwierdzają, że jest zdecydowana przeprowadzić wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Ministrem spraw zagranicznych zostanie były burmistrz Londynu i jeden z głównych liderów kampanii na rzecz wyjścia z UE Boris Johnson. May stworzyła także w swoim gabinecie specjalne stanowisko ministra do spraw opuszczenia Unii – został nim David Davies również namawiający do głosowania przeciw Brukseli. Wcześniej był konkurentem May do objęcia przewodnictwa w partii a co za tym idzie i w rządzie.

Wiadomo także, że Philip Hammond zamieni tekę szefa dyplomacji na stanowisko ministra finansów. W rządzie utrzymała się także Amber Rudd dotychczasowa minister energetyki, która przejmie resort po nowej premier. Inaczej niż inni czlonkowie rządu Rudd w kampanii przedreferendalnej namawiała do głosowania za pozostaniem w Unii Europejskiej.

Czytaj także: Cieszmy się z Brexitu

onet.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply