Węgierski rząd zapowiedział, że nie zamierza angażować się w trwającą wojnę. Rzecznik premiera Węgier zadeklarował w piątek w rozmowie z CNN, że Budapeszt nie będzie przekazywał broni Ukraińcom.

Nie zamierzamy mieszać się w tę wojnę za pomocą broni i wysyłania żołnierzy – oświadczył w piątek Zoltan Kovacs, rzecznik premiera Węgier, cytowany przez portal telewizji CNN.

“Wiemy, co mamy robić. Robimy wszystko, co mamy do dyspozycji, ale nie będzie to to, co próbujecie nam wmówić. Wierzę, że pan Zełenski reprezentuje ukraiński interes narodowy. Widzimy niepokojące obrazy i tragedię, która dzieje się na Ukrainie” – powiedział Kovacs.

“Zamierzamy zaopiekować się wszystkimi, którzy przyjadą z Ukrainy, ale najlepszym wysiłkiem jest doprowadzenie tych wojujących stron do stołu negocjacyjnego” – dodał.

Jak pisaliśmy, premier Węgier Viktor Orban deklarował pod koniec marca, że Węgry nie wyślą na Ukrainę żołnierzy ani broni. Taka postawa spotkała się z krytyką strony ukraińskiej.

Wcześniej szef dyplomacji Węgier Péter Szijjártó powiedział, że jego kraj nie zezwoli na tranzyt broni dla Ukrainy przez swoje terytorium.

Jeszcze przed rozpoczęciem wojny rosyjsko-ukraińskiej premier Węgier zdecydowanie zadeklarował, że „Węgry muszą trzymać się z dala od tego konfliktu, tego konfliktu militarnego, bo najważniejszym interesem jest bezpieczeństwo Węgier”. Jak dodał „nie wchodzi w grę zaakceptowanie propozycji lewicy wysłania żołnierzy i broni na Ukrainę”.

Zobacz także: Kaczyński: Należy zastanowić się nad relacjami z Węgrami

edition.cnn.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply