Tzw. środowisko LGBT walczy o specjalne schronisko dla homoseksualistów. Mieliby w nim otrzymywać pomoc socjalną.
W schronisku znajdowałaby się noclegownia na 150 miejsc. Do tego wydawane miałyby tam być darmowe obiady, a pracownik socjalny zatroszczyłby się o to, by homoseksualiści mogli znaleźć pracę.
Koszt powstania takiego ośrodka ma wynieść 350 tys. zł. Pieniądze na ten cel zostałyby uzyskane w ramach programu „Obywatele dla demokracji” realizowanego ze środków z Norwegii, Lichtensteinu i Islandii.
To bardzo sluszna “idea”. Teraz trzeba pomyśleć o pdobnym ośrodku dla par homoseksualnych, będących w trudne sytuacji życiowej, nie chcemy przecież rozbijać rodzin… A dzięki uprzejmości jednego z użytkowników tego form, który udostępnił link na sforę.pl, przekonałem się, że dzieci pw rodzinach homoseksualnych sa szczęśliwsze od dzieci wychowyjących się w rodzinach tradycyjnych (by nie powiedzieć obskurackich i zacofanych).
Picie alkoholu w schronisku będzie z pewnością zabronione. Ale co ze stosunkami płciowymi? Dzieci od nich raczej nie przybędzie, to może im pozwolą?
Czyli będzie to ośrodek łamiący zasady równości niezależnie od orientacji seksualnej? Bo hetero tam już nie wejdzie. Przecież to niezgodne z konstytucją jest wg której wszyscy podobno mamy równe prawa. Ciekawe jakby powstał jakiś ośrodek tylko dla hetero jakiego by narobili rabanu.
Taka jest cena “postępu”!
To jawne zorganizowanie sodomickiego burdelu!