Białoruski kibic, który trzymał transparent z przekazem przeciwko prezydentowi Białorusi w trakcie meczu Legia Warszawa – Dynamo Mińsk, został ukarany przez sąd w Warszawie.
W Warszawie podczas meczu Legii – Dynama-Mińska zatrzymano byłego więźnia politycznego z Białorusi Dmitrija Abramuka. Za odmowę opuszczenia sektora przyjezdnego otrzymał dwuletni zakaz uczęszczania na mecze w Polsce.
“Bilety zabraliśmy na stałe trybuny za bramkami. Na stadionie podeszła do nas dziewczyna i powiedziała, że Białorusinom będzie lepiej, jeśli przejdą do sektora gościnnego. Tam już zbierali się inni goście z biało-białymi flagami” – mówił w rozmowie z mediami. “Właściwie myślałem, że nic się nie stanie, a Białorusini zebrali się i zorganizowali występ przeciwko Łukaszence. Oczywiście poparłem i nie zakrywałem twarzy. Nie trzeba dodawać, że znają mnie już na Białorusi. Jako były więzień polityczny mam coś do powiedzenia reżimowi”.
Dmitry został zatrzymany w połowie pierwszej połowy. Stewardzi podeszli do niego i zażądali wydania trzymanego przez siebie sztandaru. Białorusin odmówił.
“W sektorze pojawiły się frazy z kilku banerów. Wszystkie były skierowane przeciwko Łukaszence i jego policji. Kiedy stewardzi podeszli do mnie, nie puściłem materiału. Niegrzecznie zaczęli mi go odbierać. Kiedy zabrali wszystkie transparenty innym Białorusinom, podeszli do mnie i mnie wyprowadzili”.
Stewardzi przekazali Dmitrija policji. Następnie trafił do aresztu śledczego, gdzie pozostał do rozprawy, która odbyła się następnego dnia.
“Nie rozumiałem, dlaczego kibicom Legii pozwolono trzymać transparenty, ale nam wszystko zabrano. Sędzia wydawał mi się normalny, ale postanowił dać mi nauczkę: dał mi dwuletni zakaz oglądania meczów w Polsce. Prokuratura żądała także kary grzywny w wysokości 2 tys. zł, lecz sędzia jej nie nałożyła”.
Kibice Legii już na początku spotkania zaprezentowali kilka przyśpiewek, z których wiele odnosiło się krytycznie do sytuacji politycznej na Białorusi i postaci prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Większość przyśpiewek nie nadaje się do cytowania, jednak liczne materiały wideo pojawiły się w mediach społecznościowych, dokumentując atmosferę panującą na stadionie.
Kibice wymyślili nową przyśpiewkę 🤭
🗣️ „WĄSACZ TO FAJA, PUTINOWI L*ŻE J**A”
Białorusińscy kibice zebrani na trybunach biją brawa.#LEGDMI #Legia #Białoruś pic.twitter.com/IaVTVM8qtH
— Kamil Seliga (@KamillSeliga) November 7, 2024
Kibice Legii wywiesili transparent, Kibice Dinama biją brawo. pic.twitter.com/EoIDtazF6X
— Legia.Net (@LegiaNet) November 7, 2024
Zobacz też: Transparent z serbskim Kosowem na meczu Barcelony [+FOTO/VIDEO]
Zaskakującym akcentem okazało się wsparcie ze strony kibiców Dynama Mińsk, którzy sami wywiesili transparenty wymierzone w Łukaszenkę i niejednokrotnie nagradzali brawami przyśpiewki polskich kibiców. Białoruscy kibice wywiesili również flagi używane przez Republikę Białorusi w latach 1991–1995.
“Stop Luka and Bloody Dictatorship” – taki transparent zamieścili kibice Dynama Mińsk podczas meczu z Legią Warszawa #LEGDYN #LegDnm pic.twitter.com/6rNjF9eL4u
— Karol Osiński (@osinskikarol_) November 7, 2024
Kibice Dynama Mińsk – „Łukaszenka wypie**alaj”
Kibice Legii – „Lukaszenka ch*j ci w dupe”
Chyba w tym się zgadzają ….#legia #legiadynamo #ConferenceLeague pic.twitter.com/iyZl6xkMm4— EMTEA (@skrzat1111) November 7, 2024
Zobacz też: Kibice PSG wywiesili ogromny transparent: “Wolna Palestyna” [+FOTO/VIDEO]
Kibice warszawskiej Legii przypomnieli również o prześladowaniach Polaków na Białorusi.
07.11.2024, Legia Warszawa🇵🇱 – Dinamo Minsk🇧🇾, click here for more: https://t.co/OrKcVq5Yho pic.twitter.com/W44amfIew8
— Hooligans.cz Official (@hooliganscz1999) November 7, 2024
To był mecz, czy wiec polityczny? Trzeba przyjąć do wiadomości, iż sport nie ma nic wspólnego z chuligaństwem i to powinna być oczywista oczywistość, zwłaszcza, iż prawda o Białorusi jest w Polsce tak samo fałszowana, jak o Rosji i o banderowskiej Ukrainie. Cenzura w Polsce jest czasami większa niż za komunizmu.