Ulicami Rzymu przeszedł Marsz dla Życia. Jak co roku wzięły w nim udział licznie grupy z Polski. Uczestników wydarzenia pozdrowił Ojciec św. Franciszek.

Pochód, który przeszedł ulicami stolicy Włoch, zakończył się na Placu św. Piotra. Zgromadzeni wraz z papieżem odmówili maryjną modlitwę Regina Coeli.

Do Włoch na marsz po raz kolejny udała się grupa obrońców życia ze Szczecina. Ks. Tomasz Kancelarczyk, który w Polsce organizuje jeden z największych marszy za życiem, podkreśla, że powinniśmy intensyfikować nasze działania w obronie nienarodzonych.

– Jest to duży marsz, na pewno, ale w tych sprawach jestem pesymistą – ale biorąc pod uwagę ważność sprawy: zagrożenie życia człowieka, ilość przeprowadzanych aborcji, to powiem, że ciągle jest nas tu za mało. Nie tylko marsze, ale wszelkie nasze działania powinny rosnąć, bo są takie zagrożenia. Nie możemy powiedzieć: „A, inni są na marszu, to nas nie musi być”. Musimy być. Jesteśmy nie tylko w Polsce –mówi ks. Tomasz Kancelarczyk.

Był to VI marsz w obronie prawa nienarodzonych dzieci do życia.

Ustawa, która dopuszcza we Włoszech aborcję została wprowadzona w maju 1978 roku.

Z Kolei w Polsce – ulicami 140 miast – Marsze dla Życia i Rodziny przejdą już 15 maja. Koordynatorem wydarzenia jest Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.

RIRM//KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply