Centrum Inicjatyw UNESCO oraz „Lambda Warszawa”, która znana jest z promocji homoseksualizmu, chcą w małopolskich szkołach wdrożyć program nauczania przeciwdziałania homofobii. Na taką propozycję nie zgadzają się rodzice.
Jak twierdzą przedstawiciele tych organizacji ich inicjatywa związana jest z tym, że coraz więcej młodych ludzi decyduje się ujawnić swoją “orientację seksualną”, co nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem nauczycieli czy rówieśników.
– Obowiązek podejmowania działań antydyskryminacyjnych istnieje już dziś, a nasze szkolenia pomogą w jego skutecznej realizacji– mówi “Dziennikowi Polskiemu” Yga Kostrzewa, rzecznik Stowarzyszenia Lambda Warszawa.
Szkolenia trwają trzy dni i są skierowane do kadry nauczycielskiej. Organizatorzy zapewniają zakwaterowanie i wyżywienie.
O propozycji złożonej przez homoaktywistów dowiedzieli się jednak rodzice, którzy obawiają się skutków szkoleń. – Nasze dzieci nie potrzebują nauki akceptowania homoseksualizmu, lecz ukierunkowania w okresie dorastania do rozsądnego obchodzenia się z własną seksualnością, tak aby wyrosły na ludzi zdolnych do założenia szczęśliwych małżeństw i rodzin– mówi Magdalena Czarnik, mama czwórki dzieci i członkini inicjatywy “Stop Seksualizacji Naszych Dzieci”.
Póki co nie ma w polskim prawie obowiązku “akceptowania” homoseksualizmu, natomiast “działania antydyskryminacyjne” są wystarczająco dobrze wyłożone w kodeksach.
Dewianci coraz bardziej się w Polsce panoszą, a rząd nic z tym nie robi, zresztą podobnie Kościół, który ostatnio zaczął powtarzać brednie papieża Franciszka o tym jak to wszystkich mamy miłować i szanować.
Co na to Ministerstwo Edukacji?
Czerwoni się panoszą jak gdyby nigdy nic.
Czy ten rząd nad czymkolwiek panuje?