USA: młody Ukrainiec przez lata podawał się za amerykańskiego nastolatka
Ukrainiec, który przez kilka lat podawał się za Amerykanina ,uchodząc za wzorowego ucznia i obywatela, został oskarżony o kradzież tożsamości.
Zdaniem policji, 23-letni obywatel Ukrainy Artur Samarin podawał się za ucznia jednej ze szkół średnich w Pensylwanii, Ashera Pottsa. Uchodził za wzorowego ucznia. Był również członkiem narodowego stowarzyszenia honorowego, działaczem lokalnym i porucznikiem oficerskiego korpusu szkoleniowego juniorów marynarki wojennej.
Potts vel Samarin został aresztowany w czwartek. Jest oskarżony o kradzież tożsamości. Miał uzyskać prawo jazdy na nazwisko Asher Potts, a następnie na to samo nazwisko kartę ubezpieczenia społecznego i inne dokumenty poświadczające jego fałszywą tożsamość. Nie wiadomo dokładnie, kiedy przybył do USA, ale policja przypuszcza, że pozostał w kraju po tym, gdy wygasła jego wiza i zdecydował się na kradzież tożsamości. W 2012 zapisał się do szkoły średniej.
Jego znajomi są zszokowani, nikt nie podejrzewał, że Potts może być kimś innym, niż twierdził. Zauważyli jednak, że mówi z „rosyjskim akcentem”. Sprawę analizuje również biuro imigracyjne.
Cnn.com / Kresy.pl
dobre : ) , w USA nie ma dowodow osobistych 🙂 genialny kraj.
Ukraińcy od zawsze mieli problem z własną tożsamością.To typowe dla tej nacji.
Penie dlatego, że niema czegoś takiego jak Ukraińcy. Ktoś po prostu wmówił Rusinom, że są jakimiś mieszkańcami pogranicza (ukrainy)
A konkretnie Austriacy w okolicach XVIII – XIX wieku Rusinów mieszkających w Galicji zaczęli nazywać Ukraińcami. Pierwotnie termin Ukraina, pochodzący z języka polskiego, oznaczał ziemie “u kraju”. Swoją “Ukrainę” miała Rosja, Litwa, Korona, miała ją Turcja. W Rzeczpospolitej Ukrainą przyjęło się nazywać ziemie województw Kijowskiego, Bracławskiego i Czernichowskiego. Ale nigdy Podole czy Wołyń, nie mówiąc już o ziemi chełmskiej i przemyskiej.