Według gen. Walentina Fedyczewa w szeregach separatystów znajduje się łącznie 43 tys. ludzi w tym 9 tys. to według niego żołnierze Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Zastępnca głównodowodzącego zgrupowaniem walczącym z separatystami ocenił, że przeciwnik posiada łącznie 700 czołgów, z czego 140 to te obsługowane przez regularnych żołnierzy rosyjskich. W ich posiadaniu mają się także znajdować cztery zesawy rakietowe “Toczka-U”. Według ukraińskiego dowódcy większość tego sprzętu przerzucili Rosjanie.

unian.net/kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. syndrom2
    syndrom2 :

    I TU GENERAŁ JEST BARDZO DROBIAZGOWY, GDYŻ ON WIE….ŻE ŻE PO DRUGIEJ STRONIE JEST 9000 TYSIĘCY ROSJAN (ponoć dobrze wyszkolonych – moje zdanie, gdyż Putin by nie wyszkolonych nie wysyłał, przecież to nie GROZNY w 1995 roku), I ŻE ROSJANIE PRZEKAZALI TEN SPRZĘT DRL I ŁRL, TYLKO SKĄD WIE ŻE AKURAT 140 CZOŁGÓW (PATRZ 420 ŻOŁNIERZY ROSJI OBSŁUGUJE TE CZOŁGI?. A JA OKREŚLĘ ZA GENERAŁEM (KTÓRY ZOSTAŁ WYKSZTAŁCONY PRAWDOPODOBNIE W ROSYJSKIEJ SZKOLE, JEST W BŁĘDZIE GDYŻ NA TYCH 420 ŻOŁNIERZY POWINNO PRZYPADAĆ OKOŁO 1140 ŻOŁNIERZY ZABEZPIECZENIA TZW. “LOGISTYCZNEGO”. CZYLI 1/4 WALCZY, 3/4 ZABEZPIECZAJĄ W AMUNICJĘ, PALIWO, ŻYWNOŚĆ ITD. A to oznacza że BANDEROWSKI GENERAŁ nie ma pojęcia o sytuacji. Oczywiście żartuję. Ukraińcy strzelają do własnej ludności, pozwalają neonazistom wykonywać wyroki i nie przejmują się tym że za kilka bądź kilkanaście lat ktoś ich rozliczy. TYLKO PATRZĄC NA NASZE POLSKIE ROZLICZENIA, TO TAM MOŻE BYĆ TO JESZCZE TRUDNIEJSZE.