Fundacja Dom Pokoju ma organizować w Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu seminarium poświęcone “leczeniu traumy wołyńskiej”.

Seminarium pt. “Czy pojednanie polsko-ukraińskie jest możliwe? Leczenie traumy wołyńskiej” miało odbyć się 15 grudnia br. we wrocławskim Centrum Historii Zajezdnia. Organizator wydarzenia to Fundacja Dom Pokoju. Informacja o planowanym seminarium wywołała oburzenie w sieci. Pod wpływem krytyki prelekcja została odwołana. Organizatorzy deklarują, że odbędzie się w innym terminie.

Może być grafiką przedstawiającą tekst „15.12, godzina 10:00 Centrum Historii Zajezdnia Seminarium Czy pojednanie polsko-ukraińskie jest możliwe? Leczenie traumy wołyńskiej dompokoju Iooland Active und OBSERWATORIUM SPOŁECZNE histori zajezdnia”

Przeczytaj: Sierakowski na ukraińskim portalu relatywizuje ludobójstwo na Wołyniu. Wiceszef MSZ reaguje

5 grudnia organizatorzy poinformowali o zmianie terminu wydarzenia. Póki co nie wskazano, kiedy się odbędzie. “Ze względu na bardzo silne emocje, które wywołał temat wydarzenia, w gronie organizatorów i zaproszonych panelistów, podjęliśmy decyzję o zmianie termin i formuły seminarium ‘Czy pojednanie polsko-ukraińskie jest możliwe? Leczenie traumy wołyńskiej’ zaplanowanego na 15.12” – podali w komunikacie.

Aktualnie na stronie fundacji Dom Pokoju nie ma dokładnego opisu planowanego wydarzenia ani dokładnych informacji, jacy paneliści mieli wystąpić. Stowarzyszenie Wspólnota i Pamięć alarmowało w tym tygodniu, że wśród planowanych prelegentów znajdowali się Ukraińcy, za to brakowało świadków ludobójstwa, Kresowian i zasłużonych badaczy tej tematyki.

Zobacz także: Onet publikuje tekst Isajewa o Wołyniu w przeddzień rocznicy Krwawej Niedzieli

W wyniku ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej zginęło co najmniej 100 tys. Polaków.

Sprawcami Zbrodni Wołyńskiej były Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów – frakcja Stepana Bandery (OUN – B) oraz podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia (UPA). Współdziałała z nimi także część ludności ukraińskiej, która uczestniczyła zarówno w mordach na swoich polskich sąsiadach, jak i w rabowaniu ich dobytku. OUN-UPA nazywała swoje działania „antypolską akcją”. Ukrywając za tym określeniem zamiar jakim było wymordowanie i wypędzenie Polaków.

Pierwszy masowy mord na Wołyniu miał miejsce 9 lutego 1943 roku. Doszło do niego we wsi Parośla I w powiecie sarneńskim. UPA, podając się początkowo za sowieckich partyzantów, zamordowała 173 Polaków.

Nasilenie zbrodni miało związek m.in. z porzuceniem w marcu i kwietniu 1943 roku przez policjantów ukraińskich służby na rzecz Niemiec. Wstąpili oni następnie w szeregi UPA. Wielu z nich brało wcześniej udział w mordowaniu Żydów. Do jednej z największych zbrodni UPA sprzed lipca 1943 roku doszło w nocy z 22 na 23 kwietnia 1943 r. Spalono wtedy osadę Janowa Dolina. Około 600 Polaków zostało zamordowanych.

W lipcu 1943 roku nastąpiło nasilenie zbrodni. Zamordowano wtedy około 10 – 11 tysięcy Polaków. UPA dokonała w dniach 11 i 12 lipca skoordynowanego ataku na Polaków w 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Mordercy specjalnie wybrali niedzielę, kiedy Polacy udawali się do kościołów na Msze Święte. Ukraińscy nacjonaliści wkraczali do kościołów, mordując ludność cywilną i duchownych. Doszło do tego m.in. w Kisielinie, a także w Porycku. Na Wołyniu spalono lub zburzono około 50 kościołów katolickich. Zbrodnie trwały również w kolejnych dniach i później.

Czytaj: Na Uniwersytecie Wrocławskim nie będzie koncertu upamiętniającego rocznicę Krwawej Niedzieli. “Brak oficjalnego zgłoszenia”

dompokoju.org / Kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. RAFALXJXJXJ
    RAFALXJXJXJ :

    do franciszek – stary nie rób sobie jaj z tragedii ludobójstwa, dla ciebie to cyrk ukraiński a dla zainteresowanych Polaków ogromna trauma i cierpienie .Twój tekst jest nie na miejscu , nawet jak masz dobre intencje – rób to inaczej.
    Odnośnie tego poronionego pomysłu – to tak jakby Niemcy pouczali nas jak mamy przeżywać swoje cierpienie ,które sami wywołali, to jest skandal i horrendalna beszczelność z ich strony. To może świadczyć albo o świadomym zamazywaniu prawdy historycznej w celu wywołania korzyści politycznych obecnej władzy w Kijowie albo ich bezdennej głupocie i krótkowzroczności. Głupotą jest trwanie w błędzie o swojej niewinności wobec dowiedzionych faktów historycznych . To się w głowie nie mieści ,że kat stara się w arcyłotrowski sposób pouczać jak mamy przepracować traumę – co to za sposób ,żeby naszymi rękami obarczać nas winą za zbrodnie. Zaiste wstrętny i barbarzyński sposób rodem ze wschodniej kultury ,którą przecież są a od której staraja się uciec. To jest ukraińsko-banderowski stan umysłu z którym nam nie po drodze.Nie dziwię się więc protestom polskiej opinii publicznej. Ciekawe kto po tamtej stronie miał wystąpić – nie dziwił bym się gdyby był to ukrainofil Jerzy Motyka i ludzie z Gazety Wyborczej ,czy Tygodnika Powszechnego. Wrocławianie powinni rozgonić to banderofilskie towarzystwo 15 grudnia pod sam Kijów .

    • franciszekk
      franciszekk :

      PRZEPRASZAM, że naruszyłem Twoją wrażliwość!
      W jakimś stopniu tragedia krwawego ludobójstwa także mojej osoby dotyczy!
      Odczytałem to wydarzenie jako chamskie, bezczelne, wydarzenie mające na celu tylko wyłącznie cyniczny INTERES ukraiński!
      Określenie tego wydarzenia jako cyrk i jaja to moje pierwsze subiektywne odczucie na chamstwo, bezczelność, prymitywny cynizm!
      Wg. cywilizacji łacińskiej w pierwszej KOLEJNOŚCI konieczna jest ekshumacja zbezczeszczonych ciał polskiej cywilnej ludności i godny pochówek zgodnie naszą cywilizacją – w dalszej kolejności INNE działania!
      Dla zrozumienia takich i innych ludzkich zachowań polecam “zgłębić” dzieło prof. Feliksa Konecznego pt. “Cywilizacje” a w szczególności turańską aby pojąć zachowanie Ukraińców!

  2. RAFALXJXJXJ
    RAFALXJXJXJ :

    Oto tekst ze strony Centrum Zajezdnia o odwołaniu spotkania :
    “Szanowni Państwo,
    ze względu na bardzo silne emocje, które wywołał temat wydarzenia, w gronie organizatorów i zaproszonych panelistów, podjęliśmy decyzję o zmianie termin i formuły seminarium “Czy pojednanie polsko-ukraińskie jest możliwe? Leczenie traumy wołyńskiej” zaplanowanego na 15.12.
    Decyzja jest podyktowana przede wszystkim szacunkiem dla pamięci ofiar ludobójstwa na Wołyniu i wrażliwości środowisk pielęgnujących pamięć o tych wydarzeniach. Uważamy, że w atmosferze tak mocnych emocji nie uda nam się nam osiągnąć celu jakim było zbliżenie się do pojednania i leczenia ran.
    Temat jest niezwykle trudny, na co wskazują emocjonalne reakcje i komentarze w mediach społecznościowych. Naszym zdaniem nie należy jednak tych emocji pokrywać milczeniem i obojętnością. W naszym kraju żyją rodziny, które z traumą wołyńską borykają się przez pokolenia. Z drugiej strony uważamy, że nie da się rozmawiać o Wołyniu bez strony ukraińskiej.
    Rozmowę chcemy prowadzić w duchu sprawiedliwości naprawczej, a więc szukając możliwości zadośćuczynienia, pojednania i wybaczenia.
    Nie rezygnujemy z podejmowania tematu. Wkrótce wrócimy do Państwa z informacją o terminie i formie wydarzenia.”

    Wchodząc głębiej na tę stronę dowiadujemy sie o innych inicjatywach o podejrzanych tytułach
    – Warsztat empatii historycznej – metoda AVATARA w Jeleniej Górze –
    – Zobacz debatę “Ile jest w Polsce przestrzeni dla dialogu?”
    – Dialog publiczny w Opolu i Wrocławiu
    – Dyskusja “Ile jest w Polsce przestrzeni dla dialogu?”
    To wszystko śmierdzi psychomanipulacją czy socjotechniką rodem z sorosowskiej Fundacji Batorego czy Gazety Wyborczej . Najgorzej , że biorą się już za naszą tożsamość historyczną tak podle traktowaną przez Izrael i Niemcy i Ukrainę. Nawet naszą martyrologię postanowili zdewastować w imię jakiejś chorej ideologii pojednania -która ma polegać na biciu się w piersi i oddawaniu wszystkiego co święte potomkom zbrodniarzy ukrainskich.

  3. jaro7
    jaro7 :

    Zgadzam się z “przedmówcami”,krótko jakiś lewacki bzdet.Pojednanie z tego co wiadac jak zachowują sie ukraińcy raczej NIEMOŻLIWE.A ze można przytulić jakieś granty,zaistnieć to jak widać kazdy temat dobry.